CBŚ i małopolscy policjanci rozbili "bojówkę" pseudokibiców
Policjanci z krakowskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego we współpracy z małopolskimi funkcjonariuszami rozbili „bojówkę” pseudokibiców sympatyzujących z jednym z krakowskich klubów piłkarskich. Zatrzymane zostały 23 osoby - 13 z nich pod zarzutem udziału w handlu narkotykami na dużą skalę, 10 tworzyło strukturę zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się m.in. zlecaniem pobić członków konkurencyjnych grup. Podejrzanym grożą kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 12 lat.
Początkiem rozpracowania grupy stało się zainteresowanie funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego procederem handlu narkotykami w Krakowie i okolicach. W zaplanowanej precyzyjnie akcji policjanci weszli jednocześnie do kilkunastu mieszkań - w kilku przypadkach, z uwagi na przewidywanie, że sprawcy mogą być uzbrojeni, towarzyszyli im antyterroryści. Podczas przeszukań pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymane osoby policjanci odnaleźli 2,5 kilograma narkotyków (amfetaminy i marihuany) o czarnorynkowej wartości około 50 tysięcy złotych oraz akcesoria służące do uprawy konopi indyjskich. Jak szacują prowadzący sprawę policjanci, grupa mogła wprowadzić na rynek w Małopolsce znaczną ilość środków odurzających – głównie marihuany, haszyszu, amfetaminy i ecstasy, ale także mefedronu. U osób stanowiących trzon bojówki pseudokibiców zabezpieczono natomiast niebezpieczne narzędzia – maczety, noże, kije baseballowe, kastety, bagnety a nawet granat. U przywódcy grupy koordynującego przestępczą działalność odnaleziono kilkanaście telefonów komórkowych z kartami pre-paidowymi.
Na poczet przyszłych kar i roszczeń zabezpieczono mienie o wartości prawie 100.000 złotych.
Podejrzanym grożą kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 12 lat.
Zdobyta przez funkcjonariuszy wiedza na temat funkcjonowania grupy wskazuje, że panował w niej ścisły podział ról. Nowym członkiem można było zostać wyłącznie „z polecenia” jednej z osób ze ścisłego kierownictwa – aby wejść w strukturę trzeba było jednak „wykazać się” wykonaniem zlecenia (na przykład pobicia czy zranienia „przeciwnika”). Niektóre pobicia w ogóle nie były przez pokrzywdzonych zgłaszane, a jeśli sprawa wychodziła na jaw pokrzywdzeni odmawiali współpracy z Policją i nie domagali się ścigania sprawców.
Sukcesem policjantów jest rozbicie hermetyczności grupy i zebranie dowodów, które pozwoliły na przedstawienie zarzutów związanych z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej, handlem środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi oraz udziałem w bójkach i pobiciach z użyciem niebezpiecznych narzędzi i wymuszaniem (art.191 kk). Zatrzymany przywódca grupy usłyszał także zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.
Osoby zatrzymane to mieszkańcy Krakowa w wieku od 23 do 38 lat, wśród nich znajdują się dwie kobiety. Jeden z mężczyzn podejrzewanych o handel narkotykami posiadał legalnie działającą firmę budowlaną, używając samochodu firmowego transportował narkotyki. Większość z zatrzymanych osób była już wcześniej karana, w tym niektórzy za zabójstwo.
Jednym z wątków w sprawie jest usiłowanie przejęcia przez grupę ochrony w krakowskich lokalach rozrywkowych.
Postępowanie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Sprawa ma charakter rozwojowy, przewidziane są dalsze zatrzymania.
(KWP w Krakowie / mw)