Głupi żart nieletniego
16-latek w masce Zorro podbiegł do policjantów, jednego z nich uderzył w tył głowy, zerwał mu czapkę i zaczął uciekać. Całe zdarzenie miał kręcić kamerą jego kolega, żeby następnie umieścić film w internecie. Żartowniś został zatrzymany i odpowie przed sądem rodzinnym za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.
Nastolatek z Katowic wpadł na pomysł zrobienia głupiego żartu. Na twarz założył maskę Zorro i na ulicy Mickiewicza podbiegł do patrolujących ten rejon policjantów z katowickiego oddziału prewencji. Jednemu z nich zerwał czapkę z głowy, po czym zaczął uciekać. Policjanci dogonili żartownisia w rejonie Superjednostki i został on zatrzymany. Przyznał, że chciał wraz z kolegą nakręcić film, który następnie zamierzał zamieścić w internecie. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że to nie jego pierwsze takie działanie, gdyż kilka tygodni wcześniej w Rybniku prysnął tzw. serpentyną w spray'u w kierunku policjantów i w tej sprawie toczy się już wobec niego postępowanie.
Obaj nastolatkowie zostali przekazani opiekunom, odpowiedzą przed sądem rodzinnym za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.
(KWP Katowice / tk)