Areszt za zgwałcenie
Dwa najbliższe miesiące spędzi w areszcie gorzowianin, który w nocy 19 czerwca używając przemocy doprowadził do obcowania płciowego 19-latkę. Łącznie Prokuratura przedstawiła mu cztery zarzuty. Przestępcze działanie ułatwiał mu jego kolega, który także musi się liczyć z odpowiedzialnością karną.
Do zdarzenia doszło po godzinie 3.00 w nocy 19 czerwca 2013 roku. Sytuacja rozegrała się w rejonie Jeziora Polne, pomiędzy miejscowością Kłodawa a Santocko. Do siedzącej przy ognisku pary podeszło dwóch 18-latków, którzy osobową Hondą przyjechali nad jezioro. Jeden z nich wielokrotnie pobił młodego chłopaka. Jego dziewczynie groził zaś, że jeżeli nie wsiądzie do pojazdu, to pozbawi go życia. 19-latka obawiając się o losy swojej sympatii wykonała polecenie agresywnego mężczyzny.
Co prawda jej chłopak jeszcze próbował zatrzymać odjeżdżającą Hondę, ale próba ta o mało nie zakończyła się jego stratowaniem. Sprawcy odjechali. Przerażony mężczyzna szukając pomocy dobiegł do drogi publicznej i zatrzymując przypadkowy samochód prosił o wezwanie Policji. W tym czasie, kilkaset metrów dalej, w lesie jeden z mężczyzn używając siły fizycznej doprowadził 19-latkę do obcowania płciowego. Wszystkiemu przyglądał się drugi, siedzący za kierownicą mężczyzna, który ani przez chwilę nie starał się przeciwstawić wyczynom swego kolegi. Po kilkudziesięciu minutach mężczyźni byli już w rękach gorzowskich policjantów. W chwili zatrzymania byli pijani.
Dzień później (20 czerwca 2013 roku) usłyszeli zarzuty. Pierwszy z mężczyzn usłyszał ich łącznie cztery. Najpoważniejszy z nich dotyczy użycia przemocy i doprowadzenia do obcowania płciowego z 19-latką. Ponadto ciążą na nim kolejne, m.in. uszkodzenia ciała, zmuszenia do określonego zachowania oraz jazdy pod wpływem alkoholu. W piątek, gorzowski Sąd zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na dwa miesiące. Grozi mu 12 lat pozbawienia wolności.
Z odpowiedzialnością karną musi się liczyć także drugi z 18-latków. Ten odpowie za, pomocnictwo przy doprowadzeniu do obcowania płciowego, jazdę pod wpływem alkoholu, a także narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Otrzymał policyjny dozór, poręczenie w wysokości 2 tys. złotych oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.
(KWP Gorzów Wlkp. / tk)