Odbito uprowadzoną 25-latkę
W miniony weekend policjanci z Szamotuł i Poznania zatrzymali czterech mężczyzn podejrzewanych o uprowadzenie 25-letniej kobiety. Sprawcy trafili do aresztu w kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia. Podejrzewanym grozi 5 lat więzienia.
W miniony piątek do komendy Policji w Szamotułach, około godz. 16.30, zadzwoniła jedna z kobiet trudniących się prostytucją zaniepokojona tym, co się stało z jej znajomą. Powiedziała policjantom, że chwilę wcześniej rozmawiała przez komórkę z koleżanką, która powidziała, że została siłą wciągnęta do samochodu i jest wieziona w nieznanym kierunku. Jak ustalono, wszystko działo się przy drodze pomiędzy Pamiątkowem a Cerekwicą.
Sprawą uprowadzenia kobiety natychmiast zajęli się kryminalni z Szamotuł i rozpoczęli poszukiwania. Zdobyte przez policjantów informacje pozwoliły, w krótkim czasie, ustalić miejsce, gdzie może przebywać uprowadzona. Miał to być domek letniskowy w Cerekwicy. Od razu, w ustalone miejsce, skierowano policyjne patrole. Do akcji włączyli się również funkcjonariusze grupy realizacyjnej z Poznania.
Kobieta została uwolniona chwilę później. Okazało się bowiem, że porywacze wywozili ją już samochodem z domku letniskowego, gdzie była przetrzymywana przez kilka godzin, w inne miejsce. W drodze zostali zatrzymani przez policjantów. W ręce mundurowych wpadło dwóch mężczyzn. Dodatkowo okazało się, że ten który kierował autem jest pijany. Badanie wykazało u niego ponad promil alkoholu w organizmie.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, gdzie jeden usłyszał zarzut uprowadzenia, drugi i kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu.
Następnego dnia zatrzymano kolejnych podejrzewanych o współudział w uprowadzeniu. Jeden z nich również usłyszał zarzut bezprawnego pozbawienia wolności. Polskie prawo przewiduje za ten czyn karę do pięciu lat pozbawienia wolności.
(KWP Poznań / tk)