Zatrzymani w kilka godzin po brutalnym napadzie
Kryminalni ze Świecia kilka godzin po brutalnym napadzie na starsze małżeństwo zatrzymali dwóch sprawców. Przestępcy pobili 75-latka, a gdy jego żona mężczyzny dała im pieniędze - uciekli. Wraz z nimi do policyjnego aresztu trafił jeszcze trzeci mężczyzna. On również podejrzany jest o rozbój, do którego doszło na początku roku. Wszystkim grozi do 12 lat więzienia.
Do przestępstwa doszło wczoraj (9.07.13) o godz. 2.30 w miejscowości Jania Góra, pow. świecki. Sprawcy wybili szybę w drzwiach balkonowych domu jednorodzinnego i weszli do wnętrza. Gdy zbudzony hałasem 75-letni właściciel poszedł zobaczyć, co się dzieje, jeden z napastników pobił go metalowym prętem. Następnie, grożąc jego żonie, sprawcy zażądali wydania znajdujących się w domu pieniędzy. Gdy kobieta dała im swoją torebkę z pieniędzmi oraz dokumentami, sprawcy uciekli.
O napadzie małżeństwo natychmiast poinformowało dyżurnego świeckiej policji. Kryminalni, którzy pojechali na miejsce, na podstawie uzyskanych informacji, wytypowali dwóch podejrzewanych mężczyzn. Kilka godzin później, około 6.00 rano, zatrzymali 22-letniego mieszkańca gminy Świekatowo. Krótko po nim w ręce policjantów wpadł 21-latek, mieszkaniec powiatu toruńskiego. W czasie zatrzymania, w mieszkaniu jednego ze sprawców, mundurowi rozpoznali 24-latka poszukiwanego przez prokuraturę jako sprawcę rozboju, do którego doszło na początku roku. Na widok policjantów próbował on uciec szybem wentylacyjnym, jednak szybko został z niego wyciągnięty. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu, gdzie zostali zatrzymani do dyspozycji prokuratora.
Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj (10.07.13) dwaj mężczyźni podejrzewani o brutalny napad na małżeństwo usłyszą zarzuty. Policjanci będą wnioskować do prokuratury o tymczasowe aresztowanie rozbójników.
O losie trzeciego z zatrzymanych również zadecyduje oskarżyciel. Całej trójce może grozić do 12 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Bydgoszczy / mg)