Zostawili dziecko w samochodzie
Przez dwie godziny 14-miesięczna dziewczynka siedziała sama, zamknięta w samochodzie na parkingu przed Muzeum w Oświęcimiu. Jej rodzice – obywatele Finlandii poszli zwiedzać muzeum. Zostali ukarani przez policjantów mandatem karnym.
Dzisiaj (11.07.) około godz. 11.00, policjanci zostali wezwani przez ochronę muzeum w Oświęcimiu, ponieważ na parkingu przed obozem stał zaparkowany samochód na zagranicznych numerach rejestracyjnych, w którym od godziny zamknięte było maleńkie dziecko.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że w samochodzie włączył się alarm, a siedzące w środku dziecko bardzo płacze. Jeden z policjantów zdecydował się na rozbicie szyby w samochodzie. Drugi z funkcjonariuszy wezwał karetkę pogotowia. Równocześnie przez megafony nadawane były komunikaty do rodziców dziecka, którzy najprawdopodobniej cały czas byli na terenie muzeum.
Rodzice, jak się okazuje 14-miesięcznej dziewczynki pojawili się na parkingu około godz. 12.00. W tym samym czasie przyjechało pogotowie. Lekarz w obecności rodziców zbadał dziecko, na szczęście wszystko było w porządku.
Po konsultacji z sędzią do spraw rodzinnych rodzice zostali ukarani przez policjantów mandatem karnym.
(KWP w Krakowie / mj)