Zlikwidowane uprawy konopi indyjskich
315 gramów suszu marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 12 tysięcy złotych, z którego można by uzyskać 630 pojedynczych porcji dilerskich oraz 39 sztuk roślin konopi indyjskich sięgających nawet 3 metrów ujawnili wczoraj puławscy kryminalni. Z kolei inną nielegalną uprawę zlikwidowali policjanci z Trzcianki. Znajdowała się ona w tunelu, w którym zazwyczaj uprawia się pomidory. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 98 krzewów i zatrzymano dwie osoby. Siemiatyccy policjanci zatrzymali 33-latka, który na posesji w przydomowej szklarni uprawiał ponad 100 drzewek konopi indyjskich. Zatrzymani staną wkrótce przed sądem.
Kryminalni z Puław w trakcie realizacji swoich zadań udali się wczoraj do jednej z miejscowości w gminie Kazimierz Dolny, gdzie młody mężczyzna miał uprawiać konopie indyjskie. W trakcie oględzin posesji ujawnili łącznie 39 sztuk konopi indyjskich sięgających nawet 3 metrów wysokości. Podczas dalszego przeszukania zabezpieczyli u 31-latka 315 gramów suszu marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 12 tys. złotych. Tylko z suszu można byłoby uzyskać 630 pojedynczych porcji dealerskich.
31-letni mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. Zatrzymany twierdził, że konopie hodował na własny użytek. W przeszłości był już karany za posiadanie narkotyków. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii osobie, która posiada znaczne ilości narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
(KWP w Lublinie / mw)
Funkcjonariusze Referatu Kryminalnego z Komisariatu Policji w Trzciance na jednej z posesji w gminie Trzcianka ujawnili uprawę konopi indyjskich. Rośliny rosły w kilkumetrowym tunelu foliowym. Policjanci zabezpieczyli łącznie 98 krzewów, dochodzących w niektórych przypadkach do ponad metra wysokości.
Zatrzymano do tej sprawy dwóch podejrzanych, mieszkańców Trzcianki. Mężczyźni wcześniej nie byli karani a jak wynika z ustaleń, uprawę prowadzili od maja br.
45-latek i 39-latek zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Obojgu przedstawiono zarzuty. Grozi im kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Poznaniu / mw)
Wczoraj rano policjanci z Siemiatycz zapukali do jednego z domów w gminie Perlejewo. Z ustaleń mundurowych wynikało, że zamieszkujący tam mężczyzna z województwa warmińsko - mazurskiego może uprawiać konopie indyjskie. Ustalenia policjantów potwierdziły się, na miejscu okazało się, że w przydomowej szklarni razem z warzywami rosną krzaki marihuany. Mundurowi ujawnili i zabezpieczyli tam 106 krzaków konopi indyjskich. Dodatkowo w trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych funkcjonariusze znaleźli aparaturę służącą do wyrobu nielegalnego alkoholu. 33-letni właściciel nielegalnych znalezisk został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz mieszkaniec województwa warmińsko – mazurskiego za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
(KWP w Białymstoku / mw)