Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uciekał, bo był poszukiwany listem gończym

Data publikacji 30.07.2013

Osobowy ford focus nie miał szans na ucieczkę policyjnym motocyklistom, po tym jak nie zatrzymał się do kontroli w Długiej Szlacheckiej. Policjanci błyskawicznie dogonili uciekający samochód, blokując auto i uniemożliwiając dalszą ucieczkę. Okazało się, że kieruje nim nietrzeźwy 37-latek. Nie dość, że popełnił przestępstwo drogowe, to jeszcze okazało się, że był ścigany listem gończym za inne przestępstwa.

Policjanci pełniący tego dnia służbę na motocyklach prowadzili pomiary prędkości w Długiej Szlacheckiej. W pewnej chwili zobaczyli nadjeżdżającego z naprzeciwka forda focusa. Kierowca, zamiast przepisowych 50 km/h, jechał z dwukrotnie wyższą prędkością. Na widok policjantów zamiast zatrzymać się do kontroli, kierowca forda dodał gazu i zaczął uciekać w kierunku Sulejówka.

Funkcjonariusze błyskawicznie uruchomili motocykle i ruszyli w pościg. Po chwili focus był już zablokowany, po czym kierowca na polecenie policjantów zjechał na pobocze. Kierowcą-uciekinierem okazał się 37-letni Janusz W. pochodzący z województwa lubelskiego.

Po badaniu alkomatem i sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych bazach danych, okazało się, co było przyczyną jego ucieczki przed policyjną kontrolą. Janusz W. miał orzeczony zakaz jazdy samochodem, do tego był nietrzeźwy - miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo ścigany był jeszcze listem gończym w związku z niestawieniem się do zakładu karnego, w celu odbycia kary 2,5 roku pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwa.

Janusza W. zabrano do policyjnego aresztu, a kiedy już wytrzeźwiał, przedstawiono mu zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości i kierowania samochodem pomimo orzeczonego wcześniej wobec niego zakazu. Janusza W. policyjny konwój przetransportował już do zakładu karnego.

(KSP / mg)

Powrót na górę strony