Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymany 29-letni dealer narkotykowy

Data publikacji 12.08.2013

Małopolscy policjanci zatrzymali 29-latka zajmującego się uprawą konopi indyjskich. Na profesjonalnie przygotowanej plantacji, która mieściła się w wynajmowanych przez niego mieszkaniu, policjanci znaleźli 200 krzewów konopi indyjskich oraz poporcjonowane narkotyki. Mężczyzna handlował środami odurzającymi czerpiąc z tego procederu swoje źródło dochodu. Zatrzymanemu przedstawiono zarzuty uprawy konopi, posiadania oraz sprzedaży środków narkotykowych. Grozi mu kara więzienia do lat 15. 29-latek został tymczasowo aresztowany.

Malopolscy policjanci na strychu jednego z domów w miejscowości Bochnia zabezpieczyli profesjonalną plantację konopi indyjskich. Uprawa prowadzona była w ukrytym pomieszczeniu wyposażonym w wentylator, lampy sodowe oraz termometr. Podłoga plantacji wyłożona była folią aluminiową. Podczas przeszukania policjanci znaleźli prawie 200 sztuk krzewów konopi indyjskiej oraz przygotowane już do sprzedaży i poporcjowane amfetaminę i marihuanę. Zabezpieczono także gotówkę, która najprawdopodobniej pochodziła z ich sprzedaży. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 29-latek jest osobą bezrobotną, a z nielegalnego procederu czerpał swoje źródło dochodu.

Przeliczając ilość zabezpieczonych sadzonek, które były w różnych fazach wzrostu w celu ich sukcesywnego zbierania, można uzyskać ok. 6 kg marihuany. Z takiej ilości uzyskuje się ok. 6 tys. dilerskich działek marihuany, które dzięki policjantom nie trafiły do sprzedaży. Szacunkowo zyski ze sprzedaży narkotyku mogły wynieść ok. 120 tys. złotych.

29-letni właściciel plantacji został tymczasowo aresztowany na czas dwóch miesięcy. Postawiono mu zarzuty uprawy, posiadania oraz sprzedaży narkotyków. Mężczyzna był wielokrotnie karany za przestępstwa Z Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii, za które odsiadywał już karę pozbawienia wolności. Dodatkowym faktem jest to, że mężczyzna dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy, za co w tym przypadku grozi mu kara do 15 lat więzienia.

W dalszym ciągu policjanci prowadzą śledztwo w tej sprawie, ustalając krąg odbiorców nielegalnego towaru.

(KWP Kraków / mmw)

Powrót na górę strony