Zlikwidowali plantacje konopi
Kara do 3 lat pozbawienia wolności, kara 8 lat pozbawienia wolności - takie wyroki grożą właścicielom dwóch plantacji konopi indyjskich. Jednak z nich znajdowała się w województwie warmińsko-mazurskim, druga zaś w województwie świętokrzyskim. Właściciele obu tych plantacji zostali zatrzymani przez miejscowych funkcjonariuszy.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie rozpracowując środowisko zajmujące się przestępczością narkotykową ustalili, że na jednej z posesji w gminie Lidzbark Warmiński znajduje się plantacja konopi indyjskich.
W czwartek policjanci odwiedzili mężczyznę podejrzanego o nielegalną uprawę konopi indyjskiej. 52-latek był kompletnie zaskoczony. W domu i w pomieszczeniach gospodarczych kryminalni zabezpieczyli 54 krzaki konopi indyjskich oraz całą linię technologiczną służącą do produkcji znacznej ilości narkotyków. Wstępnie jej wartość jest szacowana na ponad 50.000 złotych. Grzegorz J., który nie był wcześniej karany, został zatrzymany. Z zebranych materiałów wynika, że 52-latek działał od maja br. Usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci planują kolejne zatrzymania.
(KWP w Olsztynie / mmw)
***
Sprawą zajmowali się policjanci z Komendy Miejskiej w Kielcach, którzy na co dzień walczą z przestępczością narkotykową. Funkcjonariusze wpadli na trop 25-latka, który miał uprawiać nielegalne rośliny. Jak się okazało, stworzona przez niego plantacja mieściła się w kompleksie leśnym na terenie gminy Daleszyce. To właśnie na tej polanie stróże prawa zabezpieczyli rośliny. Było ich łącznie 105 sztuk. Ich wysokość sięgała nawet 120 cm.
Właściciel nielegalnej plantacji został zatrzymany podczas podlewania nawozem krzewów konopi.
25-letni Łukasz H. trafił do policyjnego aresztu. Stróże prawa zabezpieczyli opryskiwacz oraz wszystkie znalezione rośliny. Można z nich było przygotować znaczne ilości gotowego narkotyku. Ponadto podczas przeszukania jego posesji, mundurowi trafili do specjalnie przygotowanego pomieszczenia, znajdującego się na poddaszu domu. Stanowiło ono pewnego rodzaju suszarnię dla marihuany. Tam zostało odnalezionych kilka gramów gotowego narkotyku.
25-latek jeszcze wczoraj trafił do prokuratora, który zastosował wobec niego policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. Za to przestępstwo grozi kara 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Kielcach / mmw)