Policjant z Lubartowa wystartował w Ultramaratonie
10 sierpnia odbyła się druga edycja Ultramaratonu Chudy Wawrzyniec. Było mokro, mglisto i błotniście. Z długą, ponad 80-kilometrową trasą zmierzyło się 155 biegaczy, na trochę krótszy wariant – ponad 50-kilometrowy zdecydowały się 302 osoby. Wśród uczestników znalazł się policjant z Lubartowa, mł. asp. Grzegorz Pożak, który na 80 kilometrowej, niezwykle wyczerpującej trasie zajął 27 miejsce.
Zawodnicy wystartowali o 4:30 sprzed siedziby Gminnego Ośrodka Kultury w Rajczy. Do mety w Ujsołach musieli dotrzeć do godziny 20:00. Najpierw uczestnicy obu tras prowadzących przez malownicze szlaki Beskidu Żywieckiego biegi do Soli, wspinali się na Rachowiec, a w okolicach Zwardonia wbiegli na granicę polsko-słowacką. Następnie poprzez Wielką Raczę, czerwonym szlakiem biegli do Przegibka i na Wielką Rycerzową, gdzie trzeba było zdecydować, który dystans wybrać. 155 osób skręciło na trasę dłuższą – 80 km, by wspiąć się na „ścianę płaczu” – Oszusta, przebiec Przełęcz Glinka i pomknąć dalej granicznymi drużkami niebieskiego szlaku aż do Trzech Kopców, następnie na Rysiankę i zbiec grzbietem, żółtym i czarnym szlakiem, po łąkach do Ujsół. 302 osoby zdecydowały się skręcić na trasę krótszą – 50 km., na Muńcuł i zielonym, trudnym technicznie szlakiem z bardzo stromym zbiegiem, udać się na metę w Ujsołach. Różnica poziomów pomiędzy najniżej i najwyżej położonym miejsce na trasie wynosiła ponad 1200 metrów.
Jednym z uczestników tego niezwykle wymagającego i morderczego biegu był policjant z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, mł. asp. Grzegorz Pożak. Stanął on do rywalizacji na dłuższej, 80–kilometrowej trasie. Spośród 155 biegaczy, którzy wybrali ten dystans zajął on wysokie 27 miejsce. Jednak, jak podkreślają organizatorzy jak i zawodnicy, sama lokata nie jest najważniejsza. Jest to jeden z najtrudniejszych i najbardziej wyczerpujących biegów w kraju i samo jego ukończenie jest ogromnym sukcesem. Wszystkim zawodnikom jak i Grzegorzowi gratulujemy!
(KWP w Lublinie / mw)