Kolejna plantacja zlikwidowana
Kryminalni z Lipna wspólnie z policjantami CBŚ zlikwidowali uprawę konopi indyjskich, z których, jak wynika z szacunków, można by uzyskać 8 kg gotowego suszu. Oprócz tego funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 42 g amfetaminy, 46 poporcjowanych woreczków z marihuaną oraz inne akcesoria. Wartość czarnorynkową zabezpieczonych narkotyków szacuje się na kwotę ok. ćwierć miliona złotych. Zatrzymany do sprawy 20-latek usłyszał zarzuty za uprawę i posiadanie znacznych ilości środków odurzających. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Współpraca policjantów CBŚ z kryminalnymi z Lipna zaowocowała wspólną akcją przeciwko przestępczości narkotykowej. Funkcjonariusze weszli na teren jednej z prywatnych posesji w powiecie lipnowskim. W trakcie jej przeszukania policjanci znaleźli, w pobliżu domu, uprawę konopi indyjskich. Dalsze ustalenia zaprowadziły policjantów do pobliskiego lasu, gdzie ujawnili kolejną plantację. Krzewy konopi dojrzewały tam na specjalnie przygotowanym gruncie. Były nawożone i nawadniane. W sumie zabezpieczono 89 szt. roślin w różnych fazach wzrostu. Niektóre z nich miały ponad 2 metry wysokości. Oprócz tego policjanci znaleźli i zabezpieczyli w domu oraz na posesji ponad 42 g amfetaminy, 46 woreczków z suszem marihuany, a także akcesoria służące do uprawy i porcjowania narkotyków.
Do wyjaśnienia zatrzymano dwóch mężczyzn. Jeden z nich, po przesłuchaniu został zwolniony. Natomiast dalej w policyjnym areszcie pozostał 20-letni plantator. Wczoraj (05.09.13) został on doprowadzony do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonych przez śledczych dowodów usłyszał zarzuty za uprawę i posiadanie znacznych ilości środków odurzających. O jego najbliższym losie zadecyduje prokurator i sąd. Za przestępstwa, których dopuścił się podejrzany, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zabezpieczone środki odurzające zostaną przekazane do policyjnego laboratorium kryminalistycznego. Ich czarnorynkową wartość szacuje się na kwotę około 250 tys. złotych.
Sprawa jest rozwojowa, a zajmujący się nią śledczy wciąż docierają do nowych faktów i cały czas kompletują materiał dowodowy.
(KWP w Bydgoszczy / mw)