Policjanci o bezpieczeństwie podczas 70. Rajdu Polski – jest spokojnie
Dziś ostatni dzień policyjnej służby podczas 70. Rajdu Polski. Jak do tej pory, jak mówią funkcjonariusze, było spokojnie. Policjanci przede wszystkim pomagali kibicom, kierowcom i turystom w przemieszczaniu się po trasie rajdu. Co ważne i co podkreślają policjanci, nie zatrzymano ani jednego nietrzeźwego kierowcy. Przeciwnie: wykazywali się oni rozwagą i zanim wsiedli do auta chętnie korzystali z badania alkomatem w miejscowym komisariacie Policji. Podczas dwóch minionych dni policyjne interwencje dotyczyły głównie rozładowania korków, złego parkowania, drobnych naruszeń prawa drogowego.
W piątek, 13 września 2013 r., policjanci rozpoczęli pierwsze "rajdowe" służby. Mimo pechowej daty dzień był bardzo spokojny. Policjanci przede wszystkim pomagali kibicom, kierowcom i turystom w przemieszczaniu się po miasteczku. Mimo niesprzyjającej aury kibice dopisali. Już od samego rana na ulicach Mikołajek można było obserwować wzmożony ruch pojazdów oraz pieszych. By nie dopuścić do korków, tam gdzie była taka potrzeba, policjanci ręcznie kierowali ruchem.
Kierowcy stosowali się do obowiązujących przepisów - w ciągu całego dnia nałożono m.in. tylko jeden mandat za przekroczenie dozwolonej prędkości, jeden kierowca został pouczony za niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa, a jeden dostał mandat za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień.
W trakcie działań nie odnotowano kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu. Kierowcy wykazywali się rozwagą i zanim wsiedli do auta chętnie korzystali z badania stanu trzeźwości w miejscowym komisariacie Policji.
Także noc z piątku na sobotę minęła bardzo spokojnie. Nie było żadnych interwencji związanych z rajdem. Pobyt w komisariacie Policji na pewno zapamięta jeden z turystów ze Śląska. Wieczorem mężczyzna pojawił się w komisariacie, chcąc zgłosić - jak sam określił - „swoje zaginięcie”. Opowiedział policjantom, że przyjechał ze znajomymi oglądać zmagania rajdowców, jednak zgubił się w tłumie i nie wiedział nawet jak nazywał się pensjonat, w którym mieli się zatrzymać. W związku z tym, że była dość późna pora, padał deszcz i na dodatek turyście rozładował się telefon mężczyzna został w komisariacie. Jakiś czas później na Policję przyszło dwóch panów, jak się później okazało byli to znajomi mężczyzny, by zgłosić jego zaginięcie. Turysta bardzo ucieszył się na widok swoich kolegów i razem opuścili budynek Policji.
Drugi dzień pracy warmińsko-mazurskich policjantów uczestniczących w zabezpieczeniu Rajdu Polski, podobnie jak piątek, minął dosyć spokojnie. Policjanci mieli dużo pracy przy regulowaniu ruchu zwłaszcza na dojazdach do miejsc widokowych. Mimo deszczowej, jesiennej pogody publiczność dopisała – kibice tłumnie przemieszczali się w kierunkach wyznaczonych dla nich miejsc. Policjanci ręcznie kierowali ruchem, często też musieli rozładowywać napiętą atmosferę i pomagać kierowcom, którzy denerwowali się, że nie zdążą dojechać na czas i nie obejrzą zmagań swoich idoli. Interwencje policyjne dotyczyły także parkowania aut w miejscach niedozwolonych i w ten sposób utrudniających innym łatwy dojazd.
W sobotę na terenie dwóch powiatów, mrągowskiego i giżyckiego, gdzie rozgrywały się odcinki specjalne, pracowało w sumie ponad 300 policjantów różnych służb, którzy ukarali mandatami 16 kierowców, w tym m.in. 7. za nieprawidłowe wyprzedzanie, 1 mandat za przekroczenie dozwolonej prędkości oraz 1 za niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa. Po raz kolejny nie było żadnego przypadku, by któryś z kontrolowanych kierowców znajdował się pod wpływem alkoholu, natomiast dotyczyło to jednej osoby pieszej.
Na terenie „rajdowych” powiatów nie było żadnych wypadków drogowych. Doszło do czterech kolizji drogowe.
Nie odnotowano też większych zakłóceń porządku. Kibice i turyści zachowywali się spokojnie. Około godziny 18.45 koło miejscowości Krzywe, na odcinku specjalnym nr 7, na trasę startu tuż pod pojazd rajdowy wtargnął 39–letni mężczyzna znajdujący się pod wpływem alkoholu. Dzięki szybkiej interwencji znajdującej się tam policjantki mężczyzna został usunięty z niebezpiecznego miejsca. W związku z tym incydentem czynności prowadzić będzie Komenda Powiatowa Policji w Mrągowie.
(KWP w Olsztynie / mg)