Wpadli po policyjnej obławie
Krakowska policja zatrzymała 8 osób w sprawie napadu na stację benzynową. Obława trwała niecałą godzinę. Za napad z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
Dwóch zamaskowanych sprawców tuż po godzinie 1.00 w nocy weszło do budynku stacji paliw, a następnie przedmiotem przypominającym broń sterroryzowało obsługę, żądając wydania pieniędzy. Po zabraniu gotówki uciekli w kierunku centrum miasta.
Natychmiast zarządzono blokadę, na miejsce skierowano załogi patroli, również z psami policyjnymi, oraz wywiadowców służby kryminalnej. W wyniku penetracji terenu, a następnie pościgu, zatrzymano 8 osób, w tym jedną kobietę, podejrzanych o dokonanie napadu. Przy zatrzymanych znaleziono zrabowane pieniądze – złożone w charakterystyczny, znany tylko obsłudze stacji sposób .
Od chwili zgłoszenia do zatrzymania podejrzanych nie minęła nawet godzina.
Jak wynika z nagrań monitoringu, 2 z zatrzymanych brało bezpośredni udział w napadzie, natomiast pozostali to tzw. czujki, których zadaniem była obserwacja, czy ktoś się zbliża do stacji.
Zatrzymani to osoby w wieku od 18 do 29 lat. W chwili obecnej są przesłuchiwani.
Za napad z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi im kara pozbawienia wolności do lat 12.
(KWP w Krakowie / mg)