Usłyszał zarzut za zerwanie koszulki z logo "wrogiego" klubu piłkarskiego i pobicie
Kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności może grozić Robertowi K. który jest podejrzany o rozbój, w wyniku którego poszkodowany został mieszkaniec gminy Iława. Poszło o koszulkę z logo warszawskiego klubu piłkarskiego, którą miał na sobie idący ulicą 17-latek. Nie spodobało się to kibicowi miejscowej drużyny, który uderzył chłopaka i zerwał z niego ubranie z „wrogimi” oznaczeniami. Policjanci zatrzymali podejrzanego i przedstawili mu zarzut. Teraz ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem.
Policjanci zostali powiadomieni, że w jednej ze wsi w gminie Iława doszło do rozboju. Został pobity młody chłopak, któremu sprawca ukradł koszulkę z logo warszawskiego klubu piłkarskiego. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że kiedy szedł chodnikiem podjechał do niego samochód, którym podróżowało czterech mężczyzn. Z auta wyszedł jeden z pasażerów, uderzył 17-latka w głowę, zabrał mu koszulkę, a następnie wsiadł do auta i odjechał.
Pracujący nad sprawą policjanci ustalili kim mógł być podejrzany. 17–letni Robert K., mieszkaniec Iławy, został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania iławianin złożył wyjaśnienia w sprawie.
Z ustaleń policjantów wynika, że sprawca rozboju jest kibicem miejscowej drużyny piłkarskiej, natomiast nie pała sympatią do klubu z Warszawy. 17-letni Robert K. stwierdził więc, że pokrzywdzony nie może być ubrany i chodzić po ulicach w koszulce z „wrogim” logo.
Sprawca rozboju usłyszał zarzut, za który grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Olsztynie / ak)