Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Narkotyki, łapówka i areszt policyjny

Data publikacji 13.10.2007

5kg haszyszu i marihuany zabezpieczyli policjanci z warszawskiej Pragi Południe w mieszkaniu 27-letniego Michała W. Mężczyzna został zatrzymany w swoim aucie, którym kierował pod wpływem narkotyków. Policjantom proponował 50 tys. zł łapówki wkładając im w ręce 1.700 zł i 3.350 euro. Resztę obiecał dostarczyć w ciągu godziny. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Pragi Południe zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej otrzymali informację operacyjną, że młody mieszkaniec dzielnicy jadący audi może mieć przy sobie znaczną ilość narkotyków. Policjanci ustalili, że wczoraj wieczorem mężczyzna ma przebywać w jednej z restauracji w Al. Jerozolimskich. Zorganizowali zasadzkę. Po krótkiej obserwacji mężczyzna wyszedł z lokalu, wsiadł do samochodu i ruszył w stronę Pragi Południe.

Gdy zatrzymał się na skrzyżowaniu ul. Saskiej i Waszyngtona policjanci przystąpili do zatrzymania. W tym czasie druga grupa policjantów pojechała pod dom mężczyzny. Podczas kontroli w aucie 27-letniego Michała W. policjanci znaleźli jedną działkę marihuany i fifkę. Wraz z zatrzymanym pojechali do jego mieszkania. Gdy podjechali pod blok Michał W. zaproponował 50 tys. zł w zamian za odstąpienie od dalszych czynności. Wtykał w ręce policjantów 1.700 zł i 3.350 euro. 27-latek poinformował jednocześnie, że resztę dostarczy w ciągu godziny. Funkcjonariusze zabezpieczyli banknoty.

Podczas przeszukania mieszkania w szafce kuchennej pod zlewem policjanci znaleźli 8 paczek zaklejonych folią samoprzylepną. Była w nich marihuana i haszysz. Łącznie zabezpieczono 5 kg narkotyków o wartości czarnorynkowej ponad 170 tys. zł.

Funkcjonariuszom nie dawało spokoju również zachowanie zatrzymanego, który był bardzo pobudzony. Postanowili sprawdzić, czy nie jest on pod wpływem środków odurzających. Podejrzenia potwierdziły się. Po zbadaniu wyszło, że jest pod wpływem marihuany.

Michał W. trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających, wręczenie łapówki i kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków. O jego losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony