Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sterroryzowali kierowców autobusu

Data publikacji 13.10.2007

Suwalscy policjanci zatrzymali dziś nad ranem 14 pijanych i agresywnych kibiców. Mężczyźni sterroryzowali kierowców autobusu, który miał ich zawieźć na zawody kick boxingu w Rydze. Kierowcy byli tak przerażeni, że o wszystkim powiedzieli dopiero celnikom na przejściu granicznym z Litwą, a ci wezwali Policję.

Dzisiaj nad ranem do funkcjonariuszy Straży Granicznej na przejściu polsko-litewskim zgłosiło się dwóch przerażonych kierowców autokaru przewożącego kibiców na Łotwę. Opowiedzieli strażnikom o podróży z Chorzowa, w trakcie której pasażerowie autokaru wielokrotnie grozili im pozbawieniem życia. Pracownicy przejścia granicznego odstawili autokar na boczny parking i wezwali na miejsce Policję. Ta zatrzymała wszystkich pasażerów autokaru.

Jak ustalili suwalscy policjanci, wczoraj wieczorem z Chorzowa wyjechał autokar z 14 kibicami. Miał jechać do Rygi, na zawody kick boxingu. Jednak w drodze kibice pili alkohol. Gdy minęli Warszawy zaczęli zachowywać się agresywnie. Najpierw wobec siebie, później wobec kierowców. Co kilkanaście minut kazali zatrzymywać autokar, wychodzili na zewnątrz. Gdy w końcu jeden z kierowców odmówił w jego stronę padały groźby, że jeśli nie się nie zatrzyma to zginie. Po tych słowach prowadzący autokar posłusznie wykonywali już wszystkie polecenia pijanych kibiców. Byli tak zastraszeni, że bali się zadzwonić po Policję. Planowali nawet na jednym z przystanków zostawić autokar i uciec, gdyż obawiali się, że groźby zostaną spełnione. 

Według ich relacji na jednej ze stacji benzynowych, najprawdopodobniej w Grajewie, pasażerowie ukradli dwie pary okularów. Dopiero dzisiaj rano na przejściu granicznym w Budzisku kierowcy zdecydowali się poprosić o pomoc funkcjonariuszy Straży Granicznej. 

Okazało się, że prawie wszyscy awanturnicy byli pijani. Mieli od pół do ponad dwóch promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Są z województwa Śląskiego i mają od 18 do 33 lat. Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani. Prowadzący sprawę policjanci szczegółowo wyjaśnią jak wyglądała cała podróż z Chorzowa oraz sprawdzą w jaki sposób mężczyźni grozili kierowcom. Wyjaśnią również czy zatrzymani faktycznie okradli stację benzynową.

Powrót na górę strony