Policjanci zabezpieczyli dopalacze – część z nich zawierała mefedron
Policjanci Wydziału Kryminalnego z komisariatu na wrocławskim Rakowcu, wspierania przez funkcjonariuszy operacyjnych z wrocławskiej komendy miejskiej, w wyniku przeprowadzonych działań zabezpieczyli w jednym z lombardów ponad 200 sztuk środków zastępczych – tzw. „dopalaczy”. Z uwagi na to, że wstępnie przeprowadzone przez policjantów testy wykazały w niektórych z nich obecność środka narkotycznego, zabronionego ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, tj. mefedronu, do sprawy zatrzymano pracownika lombardu.
Po tym, jak w wyniku przeprowadzonych działań operacyjnych ustalono, że w jednym z lombardów działających na terenie wrocławskiej dzielnicy Rakowiec, najprawdopodobniej sprzedawane są dopalacze, policjanci weszli wczoraj do placówki. Podczas sprawdzenia tego miejsca funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli łącznie ponad 200 sztuk substancji pod różnego rodzaju nazwami. Część z nich znajdowała się w sklepie, a część ukryta była na zapleczu.
Po przewiezieniu do komisariatu pracownika lombardu oraz zabezpieczonych substancji, przeprowadzono wstępne testy zabezpieczonych substancji na zawartość środków narkotycznych. Przeprowadzone testy wykazały w niektórych z nich zawartość mefedronu, czyli środka zabronionego ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. Z uwagi na to 21 – letni mieszkaniec Wrocławia został zatrzymany do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej sprawy i trafił do policyjnego aresztu.
Przypomnijmy, że za posiadanie środków narkotycznych w świetle ustawy grozi kara do 3, a gdy w grę wchodzi znaczna ich ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Handel takimi środkami zagrożony jest natomiast karą do 8, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, kara może wzrosnąć do 12 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mw)