Napadł po kredyt
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego 50-latka z Ostrowca, który w dwóch placówkach bankowych i jednym centrum finansowym żądał od personelu udzielenia mu kredytu. Gdy jego żądania nie zostały spełnione, wymachiwał przedmiotem przypominającym broń palną i groził pozbawieniem życia jednej z wystraszonych kobiet.
Jak wynika z ustaleń policjantów, 50-latek wszedł wczoraj ok. 15:30 do jednej z placówek po kredyt. Gdy dowiedział się, że nie ma zdolności kredytowej wyjął zza paska przedmiot przypominający broń i zaczął nim wymachiwać. W pewnym momencie zagroził jednej z wystraszonych kobiet, że pozbawi ją życia i wyszedł.
Po odebraniu sygnału od personelu placówki policjanci ruszyli szukać sprawcy. W ciągu kolejnych 15 minut dyżurny otrzymał podobne dwa zgłoszenia. Z opisu wynikało, że chodzi o tego samego mężczyznę.
50-latek został zatrzymany niespełna pół godziny od wyjścia z pierwszej placówki. Na widok policjantów próbował schować się za wiatą przystanku autobusowego. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna miał przy sobie plastikową imitację krótkiej broni palnej. Gdy wytrzeźwieje zostanie doprowadzony do prokuratury, która zdecyduje o jego dalszym losie.