Powiadomił o bombie na lotnisku... dla żartu
Wrocławscy policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o fałszywe zawiadomienie o podłożonym ładunku wybuchowym w porcie lotniczym. Zatrzymany tłumaczył, że przekazał informację dla żartu. Teraz grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
18 października 2013 roku do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił mężczyzna, który powiadomił o "podłożonej bombie". Ładunek wybuchowy miał się znajdować w Porcie Lotniczym we Wrocławiu. W związku z takim zgłoszeniem natychmiast podjęte zostały działania mające na celu zweryfikowanie tej informacji. Z lotniska ewakuowanych zostało blisko 300 osób. Jak się okazało, żadnego ładunku wybuchowego na lotnisku nie było.
Jednocześnie policjanci z wydziału kryminalnego komendy miejskiej prowadzili działania mające na celu ustalenie i zatrzymanie dzwoniącego. Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia rano w miejscu swojego zamieszkania. 28-letni wrocławianin trafił do policyjnego aresztu. Tłumaczył policjantom, że powiadomił o ładunku wybuchowym dla żartu. Obecnie funkcjonariusze szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy.
Zatrzymanemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mg)