Agresywny kibic stanie przed sądem
Pijany kibic zakłócił porządek rozgrywanego meczu. 35-letni mieszkaniec Kożuchowa zareagował agresją po tym, jak sędzia podyktował faul dla drużyny gości. Po paru minutach sprawca został zatrzymany przez policjantów. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 19 października 2013 roku. Na boisku sportowym w Kożuchowie rozgrywany był mecz piłkarski IV ligi okręgowej pomiędzy drużynami Korona Kożuchów i Dąb Przybyszów. Mecz w regulaminowym czasie przebiegał bez zakłóceń. Rozgrywkom sportowym przyglądało się około 50 kibiców. W 92 minucie meczu w doliczonym czasie gry, kiedy sędzia główny podyktował faul, na boisko wbiegł jeden z kibiców. Mężczyzna podbiegł do sędziego i uderzył go z pięści w prawy bark a następnie go popchnął. Do pomocy wkroczyli zawodnicy, którzy odciągnęli rozdrażnionego kibica. Sprawca incydentu uciekł ze stadionu.
Po paru minutach sprawca został zatrzymany przez patrol Policji w Kożuchowie. Podczas zatrzymania 35-letni mieszkaniec Kożuchowa znieważył funkcjonariuszy Policji oraz naruszył ich nietykalność. Mężczyzna zmuszał również policjantów do odstąpienia od czynności służbowych.
Agresywny kibic został zatrzymany. Z uwagi na stan nietrzeźwości (mężczyzna miał ponad 1,5 promila w organizmie) trafił do izby wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty z tytułu naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, wywierania wpływu na czynności, znieważenia policjantów oraz naruszenia nietykalności cielesnej sędziego.
Za swoje czyny mężczyzna odpowie przed sądem.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / mj)