Chciał popełnić samobójstwo – okazało się, że ma nielegalnie broń i jest poszukiwany
Oficer dyżurny ząbkowickiej policji odebrał telefon od mężczyzny, który poinformował, że zamierza popełnić samobójstwo. Dzięki długiej rozmowie z potencjalnym samobójcą i zaangażowaniu dyżurnego, udało się ustalić kim jest mężczyzna i gdzie w danej chwili przebywa. Dalsze działania funkcjonariuszy zapobiegły tragedii. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany. Ponadto broń, którą zamierzał użyć, by targnąć się na własne życie, mężczyzna posiadał nielegalnie.
Przed południem na telefon alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że ma dość życia i zamierza popełnić samobójstwo. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich tak pokierował rozmową, że udało mu się dowiedzieć, jak nazywa się ów mężczyzna i gdzie on w danej chwili przebywa.
Po uzyskaniu tych informacji, kontynuując rozmowę z mężczyzną, dyżurny niezwłocznie skierował na miejsce policjantów. Gdy funkcjonariusze dotarli pod ustalony adres, zastali tam 60 - letniego mężczyznę, który miał przy sobie rewolwer i kilkanaście sztuk amunicji.
Po tym, jak policjanci zapobiegli tragedii, ustalili oni, że mężczyzna nie miał pozwolenia na broń i dodatkowo był poszukiwany za przestępstwa przeciwko mieniu, dokonane na terenie województwa mazowieckiego.
W trakcie zatrzymania od mężczyzny było czuć wyraźnie alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
(KWP we Wrocławiu / pt)