Akcja w urzędzie - ćwiczenia lubuskiej Policji
Agresywny mężczyzna terroryzuje sekretarkę w urzędzie. Wykrzykując obelgi grozi wysadzeniem budynku. Do akcji wkraczają policjanci, których zadaniem jest obezwładnienie napastnika. Działania o tak dynamicznym scenariuszu przeprowadzono dziś w podgorzowskiej Kłodawie. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej, wykazując się skutecznością, zapobiegli tragedii.
Siedziba Urzędu Gminy w Kłodawie w poniedziałek rano stała się miejscem ćwiczeń lubuskiej Policji. Scenariusz zakładał, że policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Gorzowie Wlkp. będą musieli wykazać się swoją skutecznością, powstrzymując działania mężczyzny, który wdarł się do budynku urzędu. Plan ćwiczeń był znany, jednak uczestnicy policyjnej gry mieli za zadanie możliwie skomplikować działanie drugiej strony, tak by sytuacja maksymalnie przypominała zajście, do jakiego może dojść w realnych okolicznościach.
Jako pierwszy do działań przystąpił patrol skierowany do Kłodawy przez dyżurnego. Policjanci sprawnie ustalili, że napastnik sterroryzował pracującą w urzędzie kobietę i grozi zdetonowaniem ładunku. Na tym etapie do akcji włączono negocjatorów. Ich zadaniem było przede wszystkim poznanie żądań zabarykadowanego napastnika i próba przejęcia zakładniczki. Kolejne minuty upłynęły na wymianie zdań między stronami, po których mężczyzna zdecydował się uwolnić pracownicę urzędu. Nieco później sam desperat, w otoczeniu policjantów, również opuszcza gmach urzędu. Gdy to nastąpiło do działań ruszyli pirotechnicy, jakich zadaniem było usunięcie niebezpiecznego pakunku, którego zdetonowaniem groził napastnik.
W poniedziałkowych działaniach brali udział gorzowscy policjanci różnych formacji. Swym profesjonalizmem mogli wykazać się zarówno funkcjonariusze ruchu drogowego jak i antyterroryści. Niebagatelne zadanie spoczywało na barkach negocjatorów, którzy tak prowadzili rozmowy, by nie doszło do tragedii. Akcja w kłodawskim urzędzie była oczywiście aranżowana. To jednak nie stało na przeszkodzie, by policjanci mogli sprawdzić procedury, metody pracy, a nader wszystko sposób komunikowania między sobą w niemal bojowej sytuacji. Wnioski płynące z oceny przedsięwzięcia będą teraz omówione i wykorzystane w dalszym szkoleniu. Na tym etapie można bowiem wprowadzać zmiany i modyfikować procedury, co jest najważniejszym celem tego typu ćwiczeń. Podczas rzeczywistej akcji nie jest to już możliwe.
(KWP w Gorzowie / mw)
