Złodzieje samochodów wpadli na gorącym uczynku
Mazowieccy kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn, którzy zajmowali się kradzieżą samochodów, głównie japońskich marek. Podejrzanych zatrzymano w chwili, gdy przeprowadzali skradzioną z terenu Niemiec mazdę do dziupli. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu, zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej, przy udziale lubelskich funkcjonariuszy, rozbili grupę złodziei aut japońskich.
Na skradzioną z Niemiec mazdę policjanci natrafili na krajowej "50". Jadące tą drogą auto wyglądem odpowiadało opisowi skradzionego pojazdu. W miejscowości Żyrów, w powiecie grójeckim, postanowili zatrzymać kierującego do kontroli. W trakcie zatrzymania kierowca próbował odjechać. Gwałtownie cofnął i uderzył w stojący za nim pojazd. Funkcjonariusze błyskawicznie, uniemożliwiając ucieczkę, wybili w przednich drzwiach szybę i zatrzymali 19-letniego kierowcę.
Jak się okazało kradziony pojazd był eskortowany przez innych mężczyzn jadących audi. 33- i 29-latek również zostali zatrzymani. Przy jednym z nich policjanci znaleźli łamaki do zamków i stacyjek samochodowych.
Jak podejrzewają policjanci, zatrzymani mężczyźni zajmowali się kradzieżami samochodów marek japońskich. Mogli kraść auta na terenie całego kraju, jak również w Niemczech. Usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem. Za popełnione przestępstwo grozi im teraz kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
(KWP w Radomiu / mg)