Ukradli i podpalili, żeby zatrzeć ślady
Sprawcy najpierw włamali się do sklepu i siłowni, później ukradli z obu budynków przedmioty o wartości kilkuset złotych. Na koniec podpalili oba budynki powodując straty w wysokości 170 tys. zł. Trzech podejrzanych zostało już zatrzymanych przez policjantów.
Pierwsza informacja o zdarzeniu trafiła do policjantów w nocy - 11 listopada. Strażacy poinformowali dyżurnego policji o płonącym kiosku na osiedlu Wojciechowice. Już pierwsze czynności operacyjnych wskazywały, że sprawcy najpierw włamali się do obiektu, następnie ukradli artykuły spożywcze, by na koniec podpalić kiosk. Gdy policjanci pracowali przy zdarzeniu otrzymali informacje o kolejnym płonącym budynku. Tym razem mowa była o siłowni. Sprawcy działali w ten sam sposób. Finał był taki sam. Sprawcy po kradzieży podpalili obiekt, który stanowi część hali sportowej będącej własnością miasta. Na całe szczęście nikomu nic się nie stało.
Nad sprawą pracowali kryminalni ostrołęckich wydziałów. Szybko ustalono i zatrzymano podejrzanych. Podczas przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymanych odzyskano skradzione przedmioty warte kilkaset złotych. Dużo większe są straty poniesione w wyniku podpalenia. Wstępna ocena to około 170 000 złotych. Najstarszy z zatrzymanych, 21-letni ostrołęczanin, trafił do policyjnego aresztu, dwóch pozostałych 16-latków po wykonaniu czynności trafiło pod opiekę rodziców.
Postępowanie w powyższej sprawie w kierunku zniszczenia mienia oraz kradzieży z włamaniem prowadzą policjanci wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu.
(KWP w Radomiu / mw)