Zatrzymany za kradzieże mercedesów sprinterów
Kolejny mężczyzna podejrzany o kradzieże samochodów wpadł w ręce kryminalnych z Mokotowa. Marcin F., który specjalizował się w kradzieżach mercedesów sprinterów, został zatrzymany na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Z informacji policjantów wynika, że 29-latek ma na swoim koncie kradzież pięciu takich pojazdów. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat więzienia.
Policjanci z wydziału kryminalnego od jakiegoś czasu rozpracowywali złodzieja samochodów działającego na terenie Mokotowa i Ursynowa. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że sprawca specjalizował się w kradzieżach mercedesów sprinterów. Mężczyzna prawdopodobnie dostawał zlecenie na konkretny pojazd, a następnie dokonywał jego kradzieży.
Kiedy w nocy z 11 na 12 listopada z terenu Ursynowa zniknął kolejny samochód, funkcjonariusze podejrzewając, że związek z kradzieżą może mieć ten sam mężczyzna, przystąpili do działania. Marcin F. został zatrzymany na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Okazało się, że 29-latek działał w Warszawie już od maja, kiedy z ulicy Wyczółki został skradziony mercedes, w którym znajdował się sprzęt filmowy. Kolejne kradzieże miały miejsce w lipcu i w sierpniu. Kryminalni ustalili, że łupem mężczyzny padło pięć samochodów o wartości ponad 180 tys. złotych.
Po zgromadzeniu niezbędnego materiału przez policjantów, 29-latek został przesłuchany. Marcin F. usłyszał pięć zarzutów, do których się przyznał. Kryminalni sprawdzają teraz, co się stało ze skradzionymi samochodami i czy ktoś jeszcze może mieć związek z tym procederem.
(KSP / mw)