Produkowali urządzenia zakłócające pracę tachografów
Policjanci z Krakowa zlikwidowali wytwórnię „wehikułów czasu”. Urządzenia sterowane pilotem wyłączały pracę tachografu samochodowego i pozwalały na jazdę w czasie kiedy powinna nastąpić obowiązkowa przerwa w pracy kierowcy. Pracownicy jednego z warsztatów świadczących usługi legalizacji tachografów, będący uprawnionymi diagnostami tachografów, usłyszeli już zarzuty. Za tego typu działanie grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Zaczęło się od rutynowej kontroli patrolu Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadzonej w połowie lipca br., która ujawniła zamontowane w samochodzie ciężarowym dodatkowe urządzenie wpływające zakłócająco na pracę tachografu.
Sprawa została przejęta przez policjantów komisariatu 6 w Krakowie. Ekspertyza przygotowana przez biegłego potwierdziła, że nielegalnie wpięte w instalację tachografu urządzenie miało na celu fałszowanie czasu pracy kierowcy (stwierdzono znaczną niezgodność wydruków tachografu z faktycznie pokonanymi przez ciężarówkę odległościami). Przerobienie zapisów pracy narzędzia pomiarowego (tachografu samochodowego) działało w ten sposób, że po uruchomieniu wskazywało, że pojazd jest zaparkowany i nie rejestrowało przebytej faktycznie drogi.
Funkcjonariusze prowadzący sprawę wykonali szereg czynności procesowych ale i operacyjnych, dzięki którym ustalono zakład montujący urządzenie oszukujące. Policjanci z nakazem prokuratorskim pojechali do jednego z warsztatów świadczących usługi legalizacji tachografów, aby przeszukać placówkę pod kątem potwierdzenia, czy mogą tam być montowane nielegalne urządzenia. W przeszukaniu uczestniczył także biegły z zakresu badania tachografów. Policjanci ujawnili elementy i urządzenia elektroniczne służące do wyprodukowania opisanych wcześniej urządzeń fałszujących pracę tachografu, a także jeden gotowy „produkt”, który mógł być zainstalowany w ciężarówce lub innym pojeździe wyposażonym obowiązkowo w tachograf.
Zastani na miejscu pracownicy tej placówki będący uprawnionymi diagnostami tachografów usłyszeli prokuratorskie zarzuty popełnienia przestępstw z art.315 § 1 i 2 kk tj. przerabiania zalegalizowanych narzędzi pomiarowych lub probierczych oraz przechowywania takich urządzeń. Za tego typu działanie grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Zatrzymani przyznali się do zarzucanych im czynów, w tym także do zamontowania fałszującego urządzenia w samochodzie ciężarowym.
Z ustaleń policjantów wynika, że proceder taki nie jest sporadyczny, kierowcy szukając możliwości „zaoszczędzenia sobie czasu” korzystają z usług nieuczciwych elektroników dobrze znających budowę i zasadę działania tachografów, którzy najczęściej są uprawnionymi diagnostami tachografów.
Przypominamy o tym, że takie oszukiwanie pracodawców to nie tylko kwestia etyki – to także sprawa bezpieczeństwa własnego i innych użytkowników dróg. Dlatego też montowanie nielegalnych urządzeń fałszujących pracę pomiarową tachografów jest monitorowane przez policjantów oraz inspektorów ITD prowadzących kontrole drogowe. Każda osoba, która decyduje się na zamontowanie takiego urządzenia w samochodzie musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.
(KWP w Krakowie / mw)