Kibol z Radomia usłyszał zarzuty
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością pseudokibiców ustalili osobę, która dopuściła się znieważenia na tle narodowościowym. Tym razem to pseudokibic z Radomia, a do znieważenia doszło podczas ubiegłorocznego meczu Radomiaka z Resovią w Rzeszowie. Po kilkomiesięcznym dochodzeniu usłyszał zarzuty.
Do wszczęcia sprawy, a w konsekwencji postawienia zarzutów, doprowadziła analiza materiałów zabezpieczonych przez policjantów podczas rozgrywek piłkarskich. Przeprowadzona analiza na zakończenie ubiegłorocznej jesiennej rundy rozgrywek wykazała, że na meczu II ligi pomiędzy drużynami Resovii Rzeszów, a Radomiakiem Radom doszło do publicznego znieważenia grupy osób na tle narodowościowym.
W trakcie meczu jeden z radomskich pseudokibiców publicznie wykrzykiwał znieważające naród żydowski hasła. Na podstawie zarejestrowanego materiału dochodzenie w sprawie wszczęli policjanci z wydziału do walki z przestępczością pseudokibiców rzeszowskiej komendy. Rzeszowscy policjanci współpracując z kryminalnymi z komendy w Radomiu ustalili, że sprawcą przestępstwa jest 24-letni mieszkaniec Radomia.
Mężczyźnie przez wiele tygodni udawało się uniknąć odpowiedzialności. Wobec jego postawy nadzorująca postępowanie Prokuratura Rejonowa dla Miasta Rzeszowa wydała nakaz zatrzymania 24-latka. We wtorek rzeszowscy policjanci wspólnie z kolegami z Radomia zatrzymali tam podejrzanego. Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty publicznego znieważenia na tle narodowościowym. Przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu.
(KWP w Rzeszowie / mw)