Policjanci zapobiegli tragedii
Policjant z Płońska wraz ze słuchaczami CSP Legionowo ewakuował kilkadziesiąt osób z płonącego budynku. Pożar wybuchł na poddaszu kamienicy, w której znajdują się sklepy i mieszkania. Szybka reakcja funkcjonariuszy zapobiegła tragedii.
Wczoraj na ulicach Płońska można było zobaczyć kilka pieszych patroli policji – funkcjonariuszy z Płońska ze słuchaczami Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, odbywającymi praktyki zawodowe. Późnym popołudniem, jeden z takich patroli pełnił służbę przy ul. Grunwaldzkiej w Płońsku. Policjant z płońskiej „patrolówki” wraz ze słuchaczami CSP przeprowadzał właśnie kontrolę drogową, gdy zauważył kłęby dymu i „otwarty ogień” nad dachem budynku, w którym mieszczą się: supermarket, sklepy odzieżowe i mieszkania. Natychmiast poinformował o tym dyżurnego KPP i za jego pośrednictwem wezwał na miejsce straż pożarną. Wraz ze słuchaczami CSP wbiegł do płonącego budynku, gdzie wspólnie z kierownikiem supermarketu przeprowadzili ewakuację personelu, klientów oraz pracowników sklepów odzieżowych – w sumie około 30 osób.
Płoński policjant, wiedząc, że na tyłach budynku znajdują się mieszkania, pobiegł tam wraz z jednym ze słuchaczy CSP. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Klatka schodowa i korytarze prowadzące do mieszkań wypełnione były gęstym, duszącym dymem. Nie bacząc jednak na istniejące zagrożenie, policjanci ewakuowali wszystkie osoby przebywające w pomieszczeniach mieszkalnych, a następnie jeszcze raz sprawdzili czy w lokalach i na korytarzach nikt nie został. Wyprowadzili około 15-20 nieświadomych czyhającego na nich zagrożenia lokatorów.
7 jednostek straży pożarnej, przez prawie trzy godziny gasiło pożar budynku. Kilkunastu policjantów zabezpieczało miejsce zdarzenia. Na czas przeprowadzania akcji ratowniczej, funkcjonariusze wyłączyli z ruchu odcinek ulicy, przy której znajduje się budynek, zorganizowali objazdy i kierowali ruchem.
Jak wynika z ustaleń, prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Dzięki natychmiastowej reakcji i działaniom policjanta płońskiej „patrolówki” nie doszło do tragedii. Powstały jedynie straty materialne, nie było ofiar. Funkcjonariusz w czasie akcji ratowniczej wykazał się profesjonalizmem i opanowaniem. Do momentu przybycia na miejsce przełożonych kierował zabezpieczeniem miejsca przeprowadzanej akcji. Jest bardzo dobrym przykładem do naśladowania dla funkcjonariuszy odbywających praktyki zawodowe.
(KWP w Radomiu / mw)