Oszukał 200 osób. Został zatrzymany
Policjanci z komendy w Jarocinie zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwa internetowe. Zarzuty obejmują kilkadziesiąt czynów, ale śledczy szacują, że pokrzywdzonych może być nawet 200 osób. Straty mogą osiągnąć nawet 300 tys. złotych. Za oszustwa grozi nawet 8 lat więzienia.
W poniedziałek (16 grudnia) policjanci z Zespołu do Walki z Przestępczością Gospodarczą w Jarocinie zatrzymali 34 letniego mieszkańca Łodzi, który - prowadząc sprzedaż w Internecie, oszukał co najmniej kilkadziesiąt osób. W trakcie przeszukania w mieszkaniu podejrzanego funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli laptopy, telefony komórkowe, nośniki pamięci i 10 tys. złotych. Wstępnie śledczy przedstawili podejrzanemu kilkadziesiąt zarzutów, ale nie wykluczone, że może być ich nawet dwieście. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 8 lat więzienia.
Pierwsze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa wpłynęło do komendy policji w Jarocinie pod koniec listopada. Zgłoszenie dotyczyło oszustwa przy zawarciu transakcji za pośrednictwem Internetu. Sprawą zajęli się policjanci z Zespołu do Walki z Przestępczością Gospodarczą. W ciągu kilku dni ustalili, że oszukanych w ten sposób osób jest znacznie więcej. Informacje o pokrzywdzonych zaczęły spływać z całej Polski.
Zatrzymany 34-latek w prowadził sklep internetowy, w którym oferował różne przedmioty, od zabawek po artykuły RTV i AGD. Siedziba firmy mieściła się w Jarocinie. Początkowo rzetelnie realizował zamówienia, wysyłał towar bądź zwracał pieniądze. Przestępczą działalność rozpoczął w sierpniu br. Oszust oferował w atrakcyjnych cenach przedmioty, których faktycznie nie posiadał. Pobierał od zamawiających pieniądze, ale zamówionego towaru nabywcy nie wysyłał. Wkrótce przeniósł firmę do Łodzi i tam zamieszkał. Najpierw działalność zawiesił, później zamknął. Nie przeszkodziło to jednak śledczym w ustaleniu tożsamości i miejsca zamieszkania internetowego oszusta. Został zatrzymany.
Policjanci prowadzący sprawę szacują, że w czasie swojej przestępczej działalności, tj. od sierpnia do grudnia 2013 roku, mężczyzna mógł oszukać około 200 osób z całej Polski. Suma strat może sięgnąć nawet 300 tys. zł. O dalszym losie podejrzanego zadecyduje prokuratura i sąd. Grozi mu do 8 lat więzienia.
(KWP w Poznaniu / mg)