Policjanci rozbili szajkę włamywaczy
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości nieletnich rozbili złodziejską szajkę nastolatków. Dwaj zatrzymani nieletni mają na swoim koncie kilkadziesiąt włamań, kradzieży i dewastacji mienia, a spowodowane przez nich szkody sięgają ponad 60 tys. złotych. O ich dalszym losie rozstrzygnie wkrótce sąd dla nieletnich.
Jak ustalili śledczy, dwuosobowa szajka nastolatków w wieku 15 i 17 lat swój przestępczy proceder prowadziła przez okres blisko roku. Młodzi rabusie dopuścili się 20 włamań do prywatnych budynków, domów letniskowych, lokali, garaży i piwnic w Jasienicy, Jaworzu, Międzyrzeczu Górnym, Mazańcowicach, Roztropicach i Rudzicy. Ponadto udowodniono im dokonanie 11 kradzieży i 6 dewastacji mienia. Wartość zrabowanego przez nich mienia oszacowano na ponad 60 tys. złotych.
Sprawcy kradli wszystkie wartościowe przedmioty, które mogli później z łatwością spieniężyć. Z domu w Międzyrzeczu Górnym, do którego przedostali się po wyłamaniu okna skradli markowe elektronarzędzia i alkohol. Spowodowali szkody w wysokości ponad 2 tys. złotych. Z prywatnego budynku w Rudzicy zrabowali laptopa i telefon komórkowy. Po włamaniu do garażu w Mazańcowicach skradli piłę spalinową, pilarkę i wiertarkę o wartości blisko 3 tys. złotych. Z kolejnego garażu w Roztropicach zrabowali migomat o wartości blisko 4 tys. złotych. Po włamaniu do domku letniskowego w Jaworzu ich łupem padły elektronarzędzia warte blisko 1 tys. złotych. Sprzed sklepu spożywczego w Jasienicy skradli rower górski o wartości 5 tys. złotych.
Sprawcy skutecznie zatruwali też życie właścicieli samochodów. Za dobrą zabawę uznali bowiem rysowanie ostrymi przedmiotami karoserii markowych pojazdów. Uszkodzili w ten sposób, m.in. bmw, nissana, alfę romeo, za każdym razem powodując szkody sięgające blisko 4 tys. złotych.
Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem dla nieletnich. Sąd może zastosować wobec zatrzymanych środki wychowawcze lub poprawcze, włącznie ze skierowaniem ich do zakładu poprawczego.
(KWP w Katowicach / mj)