Piroman w rękach policji
Poddębiccy policjanci zatrzymali mężczyznę, któremu zarzuca się usiłowanie rozboju i dwukrotne podpalenie. Prokurator wystąpił do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. 27-latkowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
5 stycznia 2014 roku po godzinie 13.00 do jednego ze sklepów monopolowych w Poddębicach wszedł zamaskowany młody mężczyzna, który zażądał od ekspedientki wydania pieniędzy. Kiedy kobieta stanowczo odmówiła, polał jej twarz oraz ladę sklepową substancją, która uległa zapaleniu, a potem uciekł ze sklepu w nieznanym kierunku. Na szczęście kobieta nie doznała poważniejszych obrażeń i sama powiadomiła policję.
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Zabezpieczyli także ślady i przejrzeli zapis monitoringu. W czasie kiedy śledczy weryfikowali krąg podejrzewanych, następnego dnia, 6 stycznia po godzinie 10.00 dyżurny poddębickiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze piwnicy w bloku w Poddębicach.
Policjanci szybko ustalili, że sprawcą podpalenia komórki jest 27-latek, który został zatrzymany i osadzony w areszcie. Okazało się, że to ten sam mężczyzna, który kilkanaście godzin wcześniej usiłował wymusić od ekspedientki wydanie z kasy sklepowej gotówki. Ponadto w trakcie kolejnych przesłuchań 27-latek przyznał się także do wcześniejszego podpalenia sterty słomy, którego dokonał w grudniu 2013 roku. W sumie zarzucono mu trzy przestępstwa. Prokurator Rejonowy w Poddębicach wystąpił do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Podejrzanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Łodzi / mj)