Zwolniony ponownie trafił do aresztu za stalking
Ponowny areszt na 3 miesiące zastosował sąd wobec 24-letniego Arkadiusza F., który nękał pokrzywdzoną i jej znajomego. Młody mężczyzna wysyłał do swojej ofiary sms-y, listy oraz zaczepiał ją na spacerach, czekał na nią pod klatką i na uczelni. Mężczyzna napadł na swoją ofiarę kilka dni temu na ulicy Dymińskiej. Grozi mu teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Na początku grudnia kobieta poinformowała żoliborskiego oficera dyżurnego o śledzącym ją notorycznie mężczyźnie, który bezustannie czeka na nią pod blokiem. Wysłani wówczas na miejsce policjanci z patrolówki zatrzymali 24-latka. Mężczyzna podawał inne dane osobowe, mimo tego, że policjanci ujawnili u niego dowód osobisty wystawiony na inną osobę. Funkcjonariusze skontaktowali się z rodziną zatrzymanego, która potwierdziła jego tożsamość - dane widniejące w dowodzie osobistym były jego prawdziwymi danymi. Arkadiusz F. trafił do policyjnego aresztu.
W tym samym czasie pokrzywdzona wraz ze znajomym złożyła zawiadomienie o stalkingu. Okazało się, że od połowy listopada, mężczyzna znany jej z widzenia, wysyłał na jej telefon komórkowy sms-y z komplementami i wyznaniami miłosnymi, pisał do niej listy, śledził, czekał na nią pod domem i na uczelni. Kobieta zmęczona całą sytuacją postanowiła złożyć zawiadomienie o uporczywym nękaniu.
Policjanci z żoliborskiej dochodzeniówki przystąpili do zbierania materiału dowodowego. Arkadiusz F. usłyszał zarzut uporczywego nękania. Wówczas sąd zastosował wobec mężczyzny 3 miesiące aresztu. Po 20 dniach Arkadiusz F. został zwolniony z aresztu. Wobec mężczyzny został zastosowany inny środek zapobiegawczy, a mianowicie dozór policyjny, zakaz zbliżania się do ofiar na odległość 500 metrów oraz zakaz kontaktowania się z nimi w jakikolwiek sposób. Jednak kilka dni po wyjściu z aresztu mężczyzna złamał wszystkie zakazy i zaczął ponownie nękać swoją ofiarę. Tym razem zaczął przesyłać do niej smsy grożąc, że ją zgwałci i zabije. Kobieta ponownie złożyła zawiadomienie na policję. Tego samego dnia, tuż po wyjściu z komisariatu, nieopodal centrum handlowego została zaatakowana przez 24-latka. Mężczyzna przewrócił ją i zaczął dusić. Na szczęście kobiecie udało się uciec i wezwać policję.
Funkcjonariusze z Żoliborza ponownie zatrzymali Arkadiusza F. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dochodzeniowcy ponownie przedstawili mu zarzuty za stalking. Sąd zastosował wobec mężczyzny 3 miesięczny areszt. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mw)