Blisko 1800 litrów nielegalnego spirytusu nie trafi na rynek
Kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie podejrzanemu o posiadanie znacznej ilości alkoholu niewiadomego pochodzenia. Funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli łącznie 1,8 tys. butelek ze spirytusem bez polskich znaków akcyzy. Wartość strat poniesionych przez Skarb Państwa z tytułu uszczuplenia podatku oszacowano na kwotę blisko 100 tys. złotych.
Policjanci Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej w Świdnicy, działając wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej w Jeleniej Górze, zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości alkoholu bez polskich znaków akcyzowych.
Do zatrzymania doszło na terenie jednej z małych miejscowości w okolicy Strzegomia. Funkcjonariusze podjęli obserwację dostawczego volkswagena w związku z podejrzeniem, że kierowca może transportować alkohol niewiadomego pochodzenia. Kiedy podjechał do drugiego samochodu dostawczego, postanowili je skontrolować. Ich przypuszczenia potwierdziły się, ponieważ podczas sprawdzania wnętrza pojazdów funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli 1800 butelek alkoholu bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
W tej sprawie policjanci zatrzymali 56-letniego kierowcę pojazdu.
Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Sprawdzają m.in. skąd pochodziło zabezpieczone mienie, także gdzie miało trafić. Wartość strat poniesionych przez Skarb Państwa z tytułu uszczuplenia podatku oszacowano na kwotę blisko 100 tys. złotych.
Towar bezakcyzowy przejęli funkcjonariusze Służby Celnej, którzy będą teraz prowadzić dalsze czynności w tej sprawie.
Mężczyzna za posiadania alkoholu bez polskich znaków skarbowych odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mg)