Pomimo spłaty długu miał oddać więcej niż pożyczył
Śródmiejscy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o wymuszenie rozbójnicze i udzielanie narkotyków. Jedna z nich była poszukiwana listem gończym. Jak wynika z relacji pokrzywdzonego, mężczyźni upomnieli się o zwrot należności, która została już uregulowana. Przedmiot przypominający pistolet miał „zmotywować” rzekomego dłużnika do szybkiego oddania pieniędzy. Damianowi P. i Michałowi W. za te przestępstwa może grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa miała swój początek wiosną ubiegłego roku. Wtedy to pokrzywdzony pożyczył od znajomego swojego kolegi 2500 złotych. Po pewnym czasie, regulując należność w ratach, oddał cały dług.
Jakież więc było jego zdziwienie, kiedy kilka dni temu zadzwonił do niego 22-letni Damian P. i poprosił o spotkanie twierdząc, że odkupił jego dług i teraz zamiast jego koledze, od którego pożyczył 2500 złotych, jest winien jemu 7500 złotych. Zdumiony tym, co usłyszał, pokrzywdzony wyjaśnił 22-latkowi, że dawno już spłacił dług i nikomu nie jest już nic winny. Na nic się jednak zdały te tłumaczenia.
Na umówione spotkanie Damian P. przyszedł z mężczyzną, który oświadczył, że Damian P. jest mu winien pieniądze. Po krótkiej wymianie zdań 22-letni Michał W. rozpiął kurtkę pokazując pokrzywdzonemu przedmiot przypominający pistolet. Powiedział wtedy, że jeśli ten nie odda pieniędzy Damianowi P., on nie odzyska swoich.
Przerażony całą sytuacją pokrzywdzony pożyczył w pracy pieniądze i chcąc załagodzić sprawę dał 250 złotych grożącemu mu mężczyźnie. W obawie o swoje życie zgłosił się także na policję opowiadając śledczym o tym, co go spotkało. Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu bardzo szybko zatrzymali obu podejrzewanych.
Policjanci ustalili, że poszukiwani mogą przebywać w jednym z zakładów fryzjerskich. Kiedy weszli do środka, mężczyźni zbiegli do piwnicy i ukryli się za podwieszaną szafą między wiszącymi ubraniami w przekonaniu, że tam nikt ich nie znajdzie. Mylili się. 22-letni Michał W. i jego rówieśnik Damian P. zostali zatrzymani. Po sprawdzeniu okazało się, że Damian P. był poszukiwany listem gończym do odbycia kary więzienia za kradzieże i oszustwa.
Policjanci w toku prowadzonego postępowania ustalili także, że Damian P. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udzielił co najmniej 72 środki odurzające w postaci amfetaminy i marihuany. 22-latek usłyszał zarzut udzielania narkotyków. Za to przestępstwo, zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi do 10 lat więzienia.
Michał W. usłyszał natomiast zarzut wymuszenia rozbójniczego. Za ten czyn kodeks karny przewiduje także karę do 10 lat pozbawienia wolności. Teraz o dalszym losie zatrzymanych zadecyduje sąd.
(KSP / mj)