Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Areszt dla podejrzanych o oszustwa "na wnuczka"

Data publikacji 24.01.2014

Dzisiaj sąd tymczasowo aresztował dwóch mężczyzn zatrzymanych przez kryminalnych z Mokotowa. 33-letni Marcin B. oraz 20-letni Maciej G. są podejrzani o oszustwa "na wnuczka". Z informacji policjantów wynika, że sprawcy w trakcie rozmowy telefonicznej z pokrzywdzonymi podawali się za ich krewnych, a potem również za funkcjonariuszy, przekonując ich, że biorą udział w akcji, dzięki której oszuści zostaną zatrzymani. Mężczyznom grozi kara do 8 lat więzienia.

Policjanci z mokotowskiego wydziału kryminalnego pracowali nad kolejną sprawą dotyczącą oszustwa „na wnuczka” . Z ich informacji operacyjnych wynikało, że sprawcy podawali się nie tylko za członków rodziny, ale również za funkcjonariuszy. W trakcie rozmowy telefonicznej informowali swoich rozmówców, że Policja wie już o oszustwie i prosili ich o pomoc w zatrzymaniu przestępcy.

Kryminalni ustalili, że związek z tymi przestępstwami może mieć dwóch mężczyzn i wszystko wskazywało na to, że będą oni próbowali oszukać mieszkankę Mokotowa. 80-letnia kobieta przekonana, że ma do czynienia z funkcjonariuszami, którzy wiedzą o oszustwie i planują zasadzkę na przestępców, pobrała z banku wszystkie swoje oszczędności, aby przekazać je rzekomemu krewnemu, który poprosił ją o 30 tys. złotych.

Policjanci zatrzymali mężczyzn w momencie, kiedy pokrzywdzona przekazywała im kopertę z pieniędzmi. 20-latek oraz 33-latek trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze ustalili, że Marcin B. kilka dni wcześniej prawdopodobnie dopuścił się podobnego przestępstwa na terenie Ochoty. Tam sprawcy, działając w ten sam sposób, wyłudzili od pokrzywdzonej kobiety 25 tys. złotych.

Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Marcin B. oraz Maciej G. są podejrzani o usiłowanie oszustwa, a 33-latek także za jego dokonanie. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie, do którego sąd się przychylił. Może im grozić kara do 8 lat więzienia.

Pamiętajmy!
Jeśli osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka naszej rodziny i prosi o pomoc (najczęściej jest to prośba o pożyczenie pieniędzy), sprawdźmy, czy jest to prawdziwy krewny. Oddzwońmy do niego lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy, o jaką prosi. Pamiętajmy, aby zawsze o swoich podejrzeniach powiadomić Policję. Rozmawiajmy z członkami rodziny o tego rodzaju oszustwach. Ostrzegajmy i mówmy, co należy robić w takich sytuacjach.

(KSP / mg)

Powrót na górę strony