Rozrabiali w tucholskim lokalu
Tucholscy policjanci zatrzymali sześciu pijanych chuliganów, kibiców jednego z bydgoskich klubów sportowych. Dwóch zwolniono po wytrzeźwieniu, trzech usłyszało zarzuty z kodeksu wykroczeń. Jeden z zatrzymanych oprócz zarzutu z kodeksu wykroczeń odpowie jeszcze za znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza policji. Wkrótce o ich losie zadecyduje sędzia.
Wczoraj (26.01) przed godziną 19:00 tucholscy policjanci przyjęli zgłoszenie z jednego z lokali w mieście. Doszło tam do zakłócenia porządku. Na miejscu policjanci zastali kilkunastu awanturujących się mężczyzn, których elementy ubioru jednoznacznie wskazywały na fakt, że są to fani bydgoskiego klubu sportowego. Większość z nich była pijana. Awanturnicy używali słów wulgarnych, rzucali szklankami, butelkami, a nawet ketchupem.
Policjanci zatrzymali 18 mężczyzn. Wszyscy zostali doprowadzeni do komendy. Wśród nich znalazło się 9 mieszkańców Bydgoszczy, 8 - z Tucholi i Sępólna Krajeńskiego.
Po ustaleniu sprawców zakłócenia porządku i zniszczenia mienia, trzech z zatrzymanych trafiło do policyjnego aresztu. W celu wytrzeźwienia, do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, trafiło kolejnych dwóch mężczyzn. Następnym pseudokibicem, który noc spędził w policyjnej celi, był 19-letni mieszkaniec Sępólna, który podczas wykonywania czynności w budynku komendy zniszczył krzesło, znieważył i szarpał policjanta. Pozostałe osoby po wylegitymowaniu zostały zwolnione do domu.
Dzisiaj (27.01), po wytrzeźwieniu, dwóch mężczyzn zostało zwolnionych. Trzech usłyszało zarzuty zakłócenia porządku publicznego i uszkodzenia minia. 19-latek oprócz uszkodzenia mienia, usłyszał zarzuty dotyczące znieważenia i naruszenia nietykalności funkcjonariusza policji.
Wkrótce o ich losie zadecyduje sędzia.
(KWP w Bydgoszczy / mg)