Odpowiedzą za napad na policjanta i jego matkę
Pięciu sprawców napadu na policjanta i jego matkę trafiło do aresztu. Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem, gdy policjant odprowadzał swoją matkę z kościoła do domu. Bandyci rzucili się na niego dlatego, że zwrócił im uwagę na zachowanie niezgodne z prawem. Był bity i kopany po całym ciele. Ucierpiała też jego matka. Za czynna napaść na funkcjonariusza publicznego grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę po godz. 18.00 w Chełmie przy ul. Kredowej. Policjant, będąc w czasie wolnym od służby i w ubraniu cywilnym, wracał ze swoją matką z kościoła do miejsca jej zamieszkania. Funkcjonariusz zareagował, gdy kilku młodych mężczyzn przewróciło kontener z używana odzieżą i próbowali go wtoczyć na jezdnię. Zwrócił im uwagę, że może dojść do tragedii. W tym czasie jeden ze sprawców rozpoznał go jako policjanta i przekazał to swoim kolegom.
Grupa kilkunastu młodych mężczyzn otoczyła policjanta i jego matkę. Pięciu z nich, w wieku od 18 do 20 lat, rzuciło się na funkcjonariusza z pięściami, zaczęli go bić po twarzy i głowie, a gdy się przewrócił, kopali po całym ciele. Na pomoc ruszyła przerażona matka policjanta, która otrzymała cios w twarz i rękę. Podczas całego zdarzenia napastnicy wielokrotnie znieważali policjanta.
Jak ustalili policjanci, napastnicy doskonale wiedzieli, że mają do czynienia z policjantem. Wielokrotnie wyzywali go od „psów”, słyszeli również rozmowę telefoniczną policjanta z dyżurnym KMP w Chełmie, podczas której przedstawił się z imienia i nazwiska. Policjant kilkukrotnie informował napastników, że jest policjantem i wzywał ich do zachowania spokoju. Niestety, to tylko wzmogło ich agresję.
Na szczęście szybko na miejsce przyjechali policjanci mundurowi i zatrzymali napastników. Podczas zatrzymania jeden z nich groził mundurowym zabójstwem. 18-letni Rafał N. odpowie również za groźny karalne oraz posiadanie narkotyków. Jego brat Michał (lat 20) będzie odpowiadał za uderzenie matki policjanta w twarz i rękę. Wśród zatrzymanych znalazł się jeszcze Kamil K. (lat 18), Daniel L. (lat 19) i Dawid P. (lat 19). Wszyscy są mieszkańcami Chełma. Wszyscy są notowani za popełnianie przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu oraz mieniu. Niektórzy z nich to wielokrotni recydywiści.
Policjant z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Po opatrzeniu uczestniczył w czynnościach procesowych. Posiada zasinienia twarzy i rozcięte wargi oraz siniaki na całym ciele.
Na czynną napaść na funkcjonariusza publicznego grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
(KWP w Lublinie / mg)