Zatrzymani w sprawie śmierci mieszkańca Chełmży
Policjanci z Chełmży wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny, którego ciało znaleziono przy jednym z domów na ul. Rybaki. Obrażenia jakie posiadała ofiara wskazywały, że w zdarzeniu mogły brać udział inne osoby. W niespełna godzinę od zgłoszenia funkcjonariusze zatrzymali do wyjaśnienia kobietę i dwóch mężczyzn. Kilka godzin później dołączył do nich jeszcze 24-latek.
Dzisiaj w nocy (29/30.01.2014) około 23:00 dyżurny chełmżyńskiej policji odebrał telefon alarmowy, w którym rozmówca poinformował o mężczyźnie leżącym przy jednym z domów na ulicy Rybaki w Chełmży. Dyżurny natychmiast powiadomił pogotowie i wysłał tam patrol. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon tego człowieka. Mundurowi natomiast zauważyli na twarzy nieżyjącego mężczyzny urazy świadczące o tym, że do jego śmierci mogły przyczynić się inne osoby. Na miejsce skierowano kryminalnych z Chełmży i Torunia. Funkcjonariusze ustalili, że ofiara to prawdopodobnie 53-letni mieszkaniec Chełmży. Pomimo późnych godzin nocnych wnikliwość kryminalnych doprowadziła ich do trzech mężczyzn i kobiety (26, 40 i 41 l.). Troje z nich, przed upływem godziny od zgłoszenia, było w rękach stróżów prawa. Kilka godzin później dołączył do nich również 24-latek. Wszyscy byli pijani. Zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.
Teraz kryminalni, pod nadzorem Prokuratury Toruń Wschód ustalają, jaka była rola poszczególnych osób w tym zdarzeniu. Dopiero wtedy będzie można mówić o zarzutach.
(KWP w Bydgoszczy / mw)