Podejrzany o usiłowanie zabójstwa zatrzymany
Śródmiejscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa konkubiny. To prawdopodobnie Tomasz T. zadał kobiecie liczne ciosy nożem. Świadkiem tragedii była 4-letnia dziewczynka, córka pary. 26-latek prawdopodobnie usłyszy zarzuty. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje od 8 do 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek wcześnie rano w jednym z mieszkań przy ulicy Jana Pawła II. Około 5:45 dyspozytor pogotowia ratunkowego otrzymał telefon od Adama T., który opowiadając o tym, co się stało poprosił o pomoc dla konającej kobiety. Przybyli na miejsce śródmiejscy policjanci zatrzymali agresywnego i niestosującego się do wydawanych poleceń Tomasza T. Policjanci zaopiekowali się roztrzęsioną dziewczynką, którą chwilę później pogotowie zabrało na badania. Do szpitala w ciężkim stanie trafiła także zakrwawiona 26-latka.
To prawdopodobnie Tomasz T. zadał swojej konkubinie kilkanaście ciosów nożem. Kobieta miała rany kłute i cięte, przez które straciła bardzo dużo krwi. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policjantów pracujących przy tej sprawie, para wraz ze swoim dzieckiem, które było świadkiem tragedii, przyjechała do stolicy na kilkudniowy urlop. Nie wiadomo, co sprawiło, że tego ranka w wynajętej kawalerce doszło do tak dramatycznych wydarzeń. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje od 8 do 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.
(KSP / mw)