Policjanci zabezpieczali pierwszy w tym roku mecz na gdańskim stadionie
W sobotę gdańscy policjanci zabezpieczali pierwszy w tym roku mecz piłki nożnej. Funkcjonariusze strzegli bezpieczeństwa mieszkańców Gdańska i kibiców, nie tylko wokół stadionu i na trasach dojazdowych, ale praktycznie na terenie całego miasta. Do policyjnego komisariatu na stadionie trafił 20-latek który miał zakaz wstępu na imprezy masowe.
W sobotę na stadionie przy ul. Pokoleń Lechii Gdańsk odbył się mecz piłki nożnej pomiędzy Lechią Gdańsk a Pogonią Szczecin. Na trybunach zasiadło prawie 6 tys. osób.
Nad bezpieczeństwem mieszkańców Gdańska i kibiców czuwało blisko 200 policjantów. Funkcjonariusze prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni byli obecni na terenie całego miasta. Jak zawsze zabezpieczali oni trasy dojazdowe, dworce, centrum miasta oraz okolice obiektu. Policjanci dbali, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu.
Podczas imprezy pracownicy ochrony zainterweniowali wobec jednego z kibiców, który dość niestabilnie stał przy barierce na trybunie. W trakcie jego legitymowania okazało się, że 20-letni gdańszczan ma zakaz wstępu na imprezy masowe. Na mecz wszedł posługując się cudzą kartą stadionową. Alkomat wykazał u niego prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeżeli okaże się, że mężczyzna złamał zakaz stadionowy może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Gdańsku / mj)
