Fałszywi monterzy kabli telekomunikacyjnych z policyjnymi dozorami
Lidzbarscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież kabli telekomunikacyjnych. Wobec 36 i 22-latka sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował policyjny dozór. Sprawcy kradnąc kable narazili na ogromne straty firmy telekomunikacyjne. Mężczyźni przebierając się za monterów od listopada 2013 r. do lutego b.r. ukradli ponad 1700 metrów kabli o wartości prawie 60 tys. złotych. Teraz za popełnione przestępstwa obu mieszkańcom Olsztyna grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Lidzbarscy funkcjonariusze nad ustaleniem sprawców kradzieży kabli telekomunikacyjnych pracowali od dłuższego czasu. Co jakiś czas do Komendy Powiatowej Policji w Lidzbarku Warmińskim zgłaszane były sprawy dotyczące kradzieży przewodów. Sprawcy kradnąc kable narażali na ogromne straty firmy telekomunikacyjne, ale również swoim zachowaniem uniemożliwiali abonentom korzystanie z sieci. Przełom w sprawie nastąpił 10 lutego 2014 r. kiedy to sprawców spłoszyli pracownicy, którzy przyjechali na miejsce, aby sprawdzić przyczynę uszkodzenia kabli.
Policjanci podjęli czynności, w celu ustalenia sprawców. Efektem działań operacyjnych było zatrzymanie na terenie Olsztyna dwóch jego mieszkańców.
Okazało się, że nie jest to jedyna kradzież kabli na ich koncie. 36- i 22-latek działali na terenie całego województwa. Kryminalni ustalili, że zatrzymani od listopada 2013 r., 7-krotnie włamywali się do studzienek telekomunikacyjnych za każdym razem wycinając z nich kable. Mężczyźni przebierali się za pracowników firmy telekomunikacyjnej, posługiwali się wynajętym do tego celu samochodem z sygnalizacją oraz specjalistycznym sprzętem. Wartość powstałych w ten sposób strat oszacowano na prawie 60 tys. zł.
Wobec 36- i 22-latka sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował policyjny dozór. Za uszkodzenie sieci telekomunikacyjnej grozi obu mieszkańcom Olsztyna kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
(KWP w Olsztynie / pt)