Wpadli z narkotykami, gdy przemycali je z Czech
Policjanci z Kłodzka wspierani przez celników, w wyniku wspólnie przeprowadzonej realizacji, zatrzymali kobietę i mężczyznę, podejrzanych o przestępstwa narkotykowe. Zabezpieczono środki odurzające, z których można było uzyskać ponad 1600 porcji handlowych. Podejrzani wpadli podczas kontroli drogowej, gdy przewozili marihuanę przemycaną z Czech. Funkcjonariusze znaleźli narkotyki w samochodzie i w miejscach zamieszkania zatrzymanych.
Policjanci Zespołu dw. z Przestępczością Narkotykową z kłodzkiej komendy powiatowej zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzanych o przywiezienie wbrew przepisom ustawy na terytorium Polski znacznych ilości środków odurzających. Podejrzani to mieszkańcy Kłodzka, w wieku 31 i 27 lat.
Do zatrzymania doszło po tym, jak policjanci ustalili, że osoby te mogą przemycać z Czech na teren naszego kraju znaczną ilość środków odurzających. Podejrzenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Podejrzani wpadli w ręce funkcjonariuszy podczas kontroli drogowej, przeprowadzonej na terenie gminy Kłodzko.
Przy zatrzymanych funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli marihuanę, z której można by uzyskać blisko kilkaset porcji handlowych. Narkotyki zapakowane w worek, ukryte były w schowku pojazdu. Funkcjonariusze ustalili, że para przemyciła środki odurzające z Czech. Idąc dalej tropem, sprawdzono także miejsca zamieszkania osób podejrzanych.
U kobiety w pokoju funkcjonariusze znaleźli kolejne narkotyki - marihuanę oraz krzew konopi, natomiast u mężczyzny także znaleziono marihuanę i dodatkowo amfetaminę, ukryte w piecu. Łącznie w wyniku przeprowadzonej realizacji funkcjonariusze przechwycili narkotyki, których można było uzyskać ponad 1600 porcji handlowych.
Na podstawie zebranego przez prowadzących sprawę materiału dowodowego prokurator przedstawił kobiecie i mężczyźnie zarzuty wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości środków odurzających. Zatrzymani za czyny, o które są podejrzani, odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.
(KWP we Wrocławiu / mj)