Fałszywy wnuczek zatrzymany
Dzięki rozsądkowi i zimnej krwi starszego pana, kolejny fałszywy wnuczek został zatrzymany przez krakowskich policjantów. Mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa, za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci wystąpili z wnioskiem o tymczasowy areszt.
Pod koniec zeszłego tygodnia oficer dyżurny krakowskiej policji odebrał telefon od starszego mężczyzny, który twierdził, że właśnie skontaktowała się z nim oszustka podająca się za jego synową, która chciała "pożyczyć" 35 tys. złotych.
Jak się okazało, 84-letni mężczyzna miał niedawno bardzo podobną sytuację , kiedy próbowano go w ten sam sposób oszukać. Dlatego też od razu wiedział, że ma do czynienia z przestępcami. Mężczyzna celowo przeciągał rozmowę i prosił o ponowny kontakt, nie dając po sobie poznać, że zorientował się w oszustwie. Zaraz też skontaktował się z policjantami, ustalając plan działania. Jakiś czas później oszustka skontaktowała się ponownie, informując, że około godz. 18 po pieniądze przyjdzie jej znajomy i prosząc o pozostawienie przygotowanych pieniędzy na wycieraczce.
Wcześniej, przed 18, w mieszkaniu starszego pana oraz na klatce schodowej kamienicy przy Al. Słowackiego pojawili się policjanci z I komisariatu policji w Krakowie. Natomiast 84-letni mężczyzna wspólnie z policjantami rozpoczął przygotowanie paczki z pieniędzmi – do pakunku włożył równo pocięte gazety.
Kiedy paczkę podjął młody mężczyzna, został natychmiast zatrzymany przez czekających na niego policjantów.
Sprawca ma 30 lat, pochodzi z Krakowa i - jak się okazuje - obecnie w sądzie toczy się przeciwko niemu sprawa dokładnie o to takie samo przestępstwo.
Mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa, za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Policja wystąpiła z wnioskiem o tymczasowy areszt.
(KWP w Krakowie / mg)