Profesjonalizm dyżurnej ratuje życie
Dyżurna Komendy Miejskiej Policji w Płocku udzielając przez telefon fachowych wskazówek pomogła osobie, która nagle przestała oddychać. Ostatkiem sił wybrała na telefonie numer 997. To uratowało jej życie.
Przedwczoraj wieczorem do dyżurnej płockiej komendy zadzwoniła kobieta prosząc o pomoc. Z pierwszych, cicho wypowiedzianych przez nią słów, wynikało, że nie może oddychać. Zanikający w słuchawce głos natychmiast wzbudził w asp. sztab. Małgorzacie Bachman podejrzenie, że sytuacja jest bardzo poważna. W grę mogło wchodzić ludzkie życie. Kobieta po drugie stronie słuchawki twierdziła, że zaczyna się dusić i ma zawroty głowy. Policjantka podjęła z kobietą rozmowę. Szybko uzyskała odpowiedź na pytanie o adres jej zamieszkania, co pozwoliło na wezwanie pogotowia.
Funkcjonariuszka mając świadomość, że dotarcie pomocy może zająć kilka minut, próbowała dowiedzieć się czy jest w jej pobliżu ktoś, kto mógłby do czasu przybycia pogotowia udzielić pomocy. Policjantka, do czasu przyjazdu pogotowia udzielała kobiecie wskazówek. Była jednocześnie w kontakcie z załogą pogotowia, której przekazywała na bieżąco informację o stanie kobiety.
Po dwóch minutach rozmowy z kobietą, policjantka usłyszała męski głos, który oświadczył, że widzi jak kobieta się dusi. Policjantka pouczyła znajomego kobiety, na czym polega położenie osoby chorej w pozycji bezpiecznej ustalonej oraz poprosiła go, aby do czasu przybycia pogotowia, informował o stanie kobiety. Po kilku minutach stan kobiety poprawił się. Na miejsce przyjechało pogotowie, które zajęło się chorą.
(KWP w Radomiu / mj)
Opis nagrania: pomoc policjantów, pierwsza pomoc
Pobierz plik (format mp3 - rozmiar 603.03 KB)