Chcieli sprzedać kradziony samochód
Policjanci ruchu drogowego zatrzymali troje obywateli Niemiec, którzy w Żaganiu chcieli sprzedać opla astrę. Jak ustalono, samochód skradziono na terenie Niemiec. Obcokrajowcy usłyszeli zarzut usiłowania umyślnego paserstwa.
15 marca tego roku policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu na skrzyżowaniu ulic Pstrowskiego i Fabrycznej zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki "Opel Astra" na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Samochodem kierował 24-letni obywatel Niemiec, w aucie były jeszcze dwie pasażerki, również narodowości niemieckiej.
Policjanci dokładnie sprawdzili samochód i dane osób, które jechały oplem. Kierowca miał oryginalne kluczyki od samochodu i dokumenty auta. Jednak w policyjnej bazie danych ustalono, że kontrolowany samochód został dwa dni wcześniej skradziony na terenie Niemiec. Osoby, które jechały autem, zostały zatrzymane do wyjaśnienia sprawy, a skradziony samochód, którego wartość rynkowa wynosi ponad 50 tys. złotych, został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Podczas dodatkowych sprawdzeń, we współpracy ze stroną niemiecką, ustalono, że zatrzymane osoby były już wcześniej wielokrotnie karane.
W czasie prowadzonych działań w tej sprawie żagańscy policjanci ustalili, że Niemcy chcieli sprzedać opla w Żaganiu. Zatrzymane osoby, 24-letni Niemiec oraz dwie Niemki w wieku 26 i 33 lat, usłyszały zarzut usiłowania umyślnego paserstwa – zbycia samochodu osobowego, które pochodziło z przestępstwa. Zatrzymane osoby zostały wczoraj (16.03) doprowadzone do Prokuratury Rejonowej w Żaganiu. Dziś Prokurator Rejonowy w Żaganiu złożył do sądu wniosek o ich tymczasowe aresztowanie.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / mg)