Z zarzutem zabójstwa trafił do aresztu
Radomscy policjanci zatrzymali 28-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo 21-letniego mieszkańca Radomia. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności.
We wtorek około 20 pogotowie ratunkowe powiadomiło oficera dyżurnego radomskiej policji o znalezieniu w mieszkaniu przy ulicy Pawiej zwłok mężczyzny. Jak ustalono, to 21-letni mieszkaniec Radomia, na którego ciele stwierdzono rany kłute. Na miejscu zdarzenia policjanci wykonywali czynności z udziałem prokuratora.
Funkcjonariusze z III komisariatu krótko po zdarzeniu zatrzymali 28-latka podejrzanego o zadanie śmiertelnych ran nożem. Mężczyzna miał ok. 1,5 promila alkoholu w organizmie i trafił do policyjnego aresztu.
Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajmowali się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Zabezpieczyli noże, którymi popełniono przestępstwo. Jak ustalili śledczy, do zdarzenia doszło podczas libacji alkoholowej, która miała miejsce w mieszkaniu sprawcy.
Po wytrzeźwieniu 28-latka doprowadzono do Prokuratury Rejonowej Radom Zachód. Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut zabójstwa i skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt. W piątek, mężczyzna stanął przed sądem. Teraz najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
(KWP w Radomiu / mw)