Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dziupla, a w niej skradziony mercedes

Data publikacji 24.03.2014

Policjanci w dobę od momentu zgłoszenia kradzieży mercedesa metodą na tzw. kółko odnaleźli i zabezpieczyli samochód, a także zatrzymali 31-letniego Mateusza B. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy w momencie, kiedy w garażu rozpoczynał właśnie demontaż skradzionego auta. Dodatkowo funkcjonariusze znaleźli tam również silnik od skradzionej toyoty. Zatrzymany usłyszał dwa zarzuty paserstwa. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Najpierw do komisariatu w Wesołej zgłosił się mężczyzna, obywatel Rosji, któremu chwilę wcześniej metodą na tzw. kółko skradziono mercedesa o wartości 122 tysięcy złotych. Sprawa natychmiast trafiła do policjantów zajmujących się przestępczością samochodową. Funkcjonariusze błyskawicznie przeprowadzili wszystkie niezbędne sprawdzenia i korzystając ze swojej wiedzy operacyjnej oraz wyników poczynionych ustaleń bardzo szybko dotarli do dziupli, gdzie został ukryty skradziony samochód. Mundurowi podjęli obserwację, po czym przystąpili do zatrzymania. 31-letni Mateusz B. wpadł w ręce policjantów w garażu w momencie, kiedy właśnie przystępował do demontażu pojazdu. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady. W tym samym garażu policjanci ujawnili również silnik od kradzionej toyoty. Dalsze czynności należały już do dochodzeniowców z wydziału mienia.

Po zgromadzeniu kompletnego materiału dowodowego funkcjonariusze przedstawili 31-latkowi dwa zarzuty paserstwa. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt.

(KSP / mw)

Powrót na górę strony