Policja wnioskuje o czasowe zamknięcie stadionu w Mielcu
Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie wnioskuje do wojewody o ustawowe zakazy w związku z incydentami podczas niedzielnego meczu na stadionie Stali Mielec. Policja chce, by dwa kolejne mecze Stal Mielec rozegrała przy pustych trybunach, a także by do końca rundy wiosennej na mielecki stadion nie mogli wejść kibice gości.
Po wnikliwej analizie incydentów, do jakich doszło przed, w trakcie i po drugoligowym meczu piłki nożnej między Stalą Mielec a Stalą Stalowa Wola w minioną niedzielę, dokonanej w Sztabie Policji Komendy
Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zapadła decyzja o wystosowaniu wniosku do Wojewody Podkarpackiego o wyciągnięcie konsekwencji wobec organizatora tego meczu.
Policja wnioskuje, by wojewoda zamknął stadion dla publiczności na dwa kolejne mecze oraz zakazał wpuszczania na stadion kibiców gości do końca rundy wiosennej. Uzasadniając wniosek Policja zwraca uwagę na nieskuteczne działania organizatora - by powstrzymać agresję pseudokibiców, interweniować musiała Policja. Policja wyrażą obawę, że w przyszłości podobne ekscesy mogą się powtórzyć.
Niedzielne incydenty (wyzwiska pod adresem kibiców przeciwnika, próby wyłamania ogrodzenia, odpalenie rac na trybunie, wulgaryzmy, próba konfrontacji z kibicami przeciwnika po meczu, agresja wobec policjantów) nie były pierwszymi, do jakich dochodziło w Mielcu. We wrześniu 2013 roku podczas meczu Stal Mielec - Stal Rzeszów pseudokibice odpalili race i zniszczyli kilkadziesiąt krzesełek, niespokojnie było też podczas październikowego meczu z Radomiakiem.
(KWP w Rzeszowie / mw)