Sprawcy fałszywych alarmów bombowych zatrzymani
Policjanci ustalili i zatrzymali dwie osoby podejrzane o wywołanie dwóch fałszywych alarmów bombowych w elbląskich szpitalach. Za pierwsze zgłoszenie odpowiedzialna była 34-letnia Krystyna O., która nie potrafiła racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Powiedziała jedynie policjantom, że chciała, by jej mąż wyszedł ze szpitala, w którym leżał. Za drugi fałszywy alarm odpowiedzialny był 38-letni Sebastian S. Mieszkaniec Elbląga był wcześniej karany za rozboje. Podejrzani odpowiedzą teraz za swoje zachowanie przed sądem.
W miniony wtorek około godziny 11.00 nieznana wówczas kobieta zadzwoniła pod numer 112 i powiedziała dyżurnemu o niepokojącym pakunku, który może być bombą. Ładunek znajdować się miał na terenie Szpitala Specjalistycznego w Elblągu. Na miejsce od razu zostały skierowane niemalże wszystkie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w mieście. Kilkudziesięciu funkcjonariuszy brało udział w działaniach, między innymi policyjni pirotechnicy z psami szkolonymi do wykrywania materiałów wybuchowych, strażacy, funkcjonariusze CBŚ oraz żołnierze żandarmerii wojskowej.
Ponad 170 osób z terenu przychodni zostało ewakuowanych. Wśród nich byli pacjenci i personel. Wczoraj wieczorem pracujący nad sprawą kryminalni, po dokonaniu szeregu ustaleń , zatrzymali 34-letnią Krystynę O. Kobieta nie potrafiła wytłumaczyć swojego zachowania. Powiedziała jedynie policjantom, że jej mąż leżał na jednym z oddziałów w szpitalu i chciała, by wyszedł do domu.
Dzisiaj o godzinie 1.35 dyżurny WCPR w Olsztynie przyjął zgłoszenie od mężczyzny, który powiedział: „Chciałem zgłosić, że w szpitalu wojewódzkim w Elblągu jest bomba”. Ta informacja została przekazana elbląskim policjantom, którzy natychmiast przystąpili do przeszukiwania szpitalnych pomieszczeń. Jednocześnie funkcjonariusze ustalali, kto jest autorem telefonu. Na szczęście okazało się, że był to tylko fałszywy alarm. Policjanci już po dwóch godzinach od zgłoszenia zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 38-letni Sebastian S., notowany wcześniej między innymi za rozboje.
Zarówno kobieta jak i mężczyzna usłyszą teraz zarzuty fałszywego zawiadomienia o bombie. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Olsztynie / mg)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 11.35 MB)